Wpis z mikrobloga

@Red_Ducc: Amerykany nie podają cen z VATem. Zawsze musisz sobie sam doliczyć. Tak jest normalnie w sklepach. U nas kupujesz i wiesz ile zapłacisz, a tam trzeba liczyć sobie samemu. Tu i tak podali, co się chwali.
  • Odpowiedz
@Del:
Tu raczej nie chodzi o VAT. Ebay.com (jak np. Amazon lub inny amerykański sklep) doliczy podatek w zależności od stanu USA, w którym znajduje się adres rozliczeniowy zamawiającego. Kupując coś online można podać stan bez podatku od sprzedaży (np. Montana) jako adres rozliczeniowy i zapłacić mniej, ale nie wiem czy to będzie możliwe z wysyłką. Ten fenomen ze zmieniającą się ceną zauważyłem niezależnie od tego, czy przeglądam ogłoszenia z
  • Odpowiedz
@Del: ten sprzedawca ze screenshota OP i mojego wysyła z Japonii, a VAT i cło nie jest od 150 euro? Cło nie cło, nadal nie wyjaśnia niekonsekwentnej różnicy między cenami.
  • Odpowiedz
@Red_Ducc: @L7please: 563.42 * 1.23 = 693.01, jak wejdziesz w zakladke wysylka i platnosc to w przedmiotach, ktore zmieniaja cene masz napisane „ Wyświetlone ceny zawierają podatek VAT”. W drozszych przedmiotach tego nie ma, nie wiem czemu ale i tak ten vat bedzie trzeba zaplacic
  • Odpowiedz
@mr03: Masz rację, dzięki! Nie wpadłem na to. Czyli eBay dolicza VAT do przedmiotów do 150 EUR. Ciekawe... Myślałem, że jest na odwrót, czyli VAT płacisz za przedmioty spoza UE o wartości powyżej 150 EUR.
  • Odpowiedz