Wpis z mikrobloga

Szalone i piękne lata 90-te. Co byście dopisali do listy rzeczy, które jedliście/piliście „za dzieciaka” jeśli chodzi o słodycze? Fajnie tak wrócić wspomnieniami.

- Oranżada w woreczkach
- Guma Turbo
- Guma Kaczor Donald
- Wafelki Kukuruku
- Gumy kulki
- Coca-Cola w butelkach szklanych
- Guma Hubba-Bubba
- Słodkie zegarki i bransoletki
- Gumy papierosy
- Czekoladki pieniążki
- Lizaki czekoladowe Hip
- Cheetosy piłeczki cebulowe
- Draże z piratami Korsarz
- Pałeczki lodowe
- Ciepłe lody „Murzynki”
- Milky Way (truskawkowy lubiłem np)
- Oranżadka w proszku

#wspomnienia #lata90 #dzieci #nostalgia #historia #kiedystobylo #polska #ciekawostki
  • 42
  • Odpowiedz
@stulejan_perspective:

Uguem kto dobrze wspomina lata 90 ten nie żył w latach 90

Ja wspominam raczej średnio bo była bieda, więcej kradzieży i piece kaflowe które wyglądały obrzydliwie, ale brakuje mi smaku niektórych słodyczy. Ale poza tym to w życiu bym się nie cofnęła do lat 90.
  • Odpowiedz
Kiedyś kupiłem sobie taką szyszkę jak pokazała @A_R_P: niestety przy przełykaniu zakrztusiłem się i kaszlnąłem przez co ziarnko utknęło mi w gdzieś w przegrodzie nosa. Nie mogę tego wyjąć, zostało, chyba przykleiło się już na amen. Zawsze kiedy jakoś trące tą pozostałość czuję smak tej szyszki. xDDD Znienawidziłem ten smak i wspomnienia z tym klejącym się gównem x(
  • Odpowiedz
@wlosek91: ja znalazłam na to przepis jak byłam mała i chyba przez tydzień jadłam tylko to, aż do porzygu xD nie wiem czy po tylu latach bym się odważyła spróbować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@patryk-witczuk: wyrób czekoladopodobny, pamiętam jak zabronili to gówno nazywać czekoladą i trochę później już całkiem to zniknęło ze sklepów

Mleko w workach - tu akurat nie uważam, że to jakiś zły pomysł, na jeden taki worek trzeba znacznie mniej plastiku niż na butelkę.
  • Odpowiedz
@patryk-witczuk:
10 lat wcześniej.
"Puk puk" - (Skrzypią otwierane drzwi lub okno na poziomie chodnika)
- Słoniol czy Oblaty?
-Słoniol za 5
-Dziękuję, do widzenia.
Miarka (jakieś 100-150 ml przepysznego prażonego słonecznika prosto do kieszeni...) Łuski wskazywały ulubione miejsca przesiadowania młodzieży w wieku przedalkoholowym.

Dzisiaj to podpadłoby pod dilerkę. Tylko sprawdzone adresy...
  • Odpowiedz