Wpis z mikrobloga

@perfumowyswir: od 20 r nie bylo licytacji. U nas w kancy juz ruszykismy ale jest taki rozstrzal cenowy ze szok, ceny oszacowania sa z przed covidu ze moze wydawac ci sie ze sa spadki. Nowe wnioski o licytacje nieruchomosci wplywaja powoli ale biegli dostosowuja ceny do wartosci tranzakcyjnych. Btw nie wiem gdzie widziales ze licytowano dwoch deweloperow jezeli zeby widziec e licytacje to trzeba brac w niej udzial a zeby wiedziec
  • Odpowiedz
@owsikalfred: masz przecież informacje w zawiadomieniu kto jest właścicielem nieruchomości, a na wielu sam byłem. Co do cen to uważam, że większość ofert w Warszawie jest nieatrakcyjna z oszacowaniem, ale trafiają się perełki.
  • Odpowiedz
@Bernenski: witam chyba nigdy. Jakieś licytacje zawsze są, ale to miała być przecież skala masowa. Skończyło się tym, że tak jak wcześniej parunastu chłopa próbuje wylicytować jedno zrujnowane mieszkanie, którego własciciel jest nadal jako plama w przedpokoju
  • Odpowiedz