Miasto Lublin jest fajne - idealna wielkość, ładne centrum, bardzo kompaktowe, wygodna obwodnica, nowe trasy do Wawy, Rzeszowa. Jednak zgodnie z obiegową opinią tu się mało zarabia. Wiec nasuwają mi się pytania. 1. Jakim cudem tu zawsze są pełne knajpy? Wszędzie full nabite ludzi, nie da się wejść i rezerwacje trzeba robić dwa dni wcześniej. A ceny doganiają wawę kebab 24zł, pizza margherita 30+, zestaw Burger 40+, dobre makarony 30+, drinki 25-35zł. Czy tu są jakieś braki podaży w gastronomii? Gdzie kryzys? 2. Jakim cudem są takie kosmiczne ceny mieszkań? Dlaczego są droższe od Białegostoku, Bydgoszczy, Rzeszowa czy Szczecina? #lublin #zarobki #pieniadze
@victordeleco2: Pewnie studenci swoje dokładają. Wypady do lokali, zamawianie z dostawą. Potrzeba mieszkań pod wynajem, więc ceny w górę. No i pewnie trochę ludzi z województwa przenosi się ze wsi do miasta.
@victordeleco2: Studenci zaburzają rynek pracy/wynajmu/rozrywkiy. Jeszcze gdyby tu zostawali to pół biedy, ale po studiach sporo z nich wyjezdza do bardziej perspektywicznych miast.
@victordeleco2: 1. Dość mało dobrych knajp. 2. Studenckie miasto. 330k mieszkańców i ponad 60k studentów (UMCS, KUL, POLLUB, UM, UP i pare uczelni wyższych). Juz przed wojną bylo tu drogo i trudno o tanie mieszkanie.
Wszędzie full nabite ludzi, nie da się wejść i rezerwacje trzeba robić dwa dni wcześniej.
@victordeleco2: to jest zwyczajna nieprawda ¯\_(ツ)_/¯ byłam w piątek wieczorem bez rezerwacji w trzy osoby i bez problemu dało się znaleźć miejsce na Starym Mieście
Ale co do cen to już racja, gastro chyba testuje wytrzymałość lubelskiego rynku. Ale faktem jest też, że zamykają się kolejne knajpy i piekarnie.
@victordeleco2: masz dużo studenciakow, no i dodaj do tego ze w promieniu 60km od miasta jest praktycznie czarna dziura w rozrywce, co tez przyciąga lokalsów.
@victordeleco2: mało jest fajnych knajp, poza tym poza ścisłym centrum jest ich naprawdę niewiele, a zapełniają je ludzie sukcesu typu zagraniczni studenci medycznego i ci wstrętni programiści pracujący zdalnie dla warszawy ( ͡°͜ʖ͡°) a tak serio to pewnie zjeżdżają sie ludzie z okolic Lublina skosztować miejskiego życia nocnego xD Ceny to ponury żart, 2-3 lata temu za 18zl zjadłeś dwudaniowy lunch a teraz co najwyżej
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
1. Jakim cudem tu zawsze są pełne knajpy? Wszędzie full nabite ludzi, nie da się wejść i rezerwacje trzeba robić dwa dni wcześniej. A ceny doganiają wawę kebab 24zł, pizza margherita 30+, zestaw Burger 40+, dobre makarony 30+, drinki 25-35zł. Czy tu są jakieś braki podaży w gastronomii? Gdzie kryzys?
2. Jakim cudem są takie kosmiczne ceny mieszkań? Dlaczego są droższe od Białegostoku, Bydgoszczy, Rzeszowa czy Szczecina?
#lublin #zarobki #pieniadze
Studenci zaburzają rynek pracy/wynajmu/rozrywkiy. Jeszcze gdyby tu zostawali to pół biedy, ale po studiach sporo z nich wyjezdza do bardziej perspektywicznych miast.
1. Dość mało dobrych knajp.
2. Studenckie miasto. 330k mieszkańców i ponad 60k studentów (UMCS, KUL, POLLUB, UM, UP i pare uczelni wyższych). Juz przed wojną bylo tu drogo i trudno o tanie mieszkanie.
@victordeleco2: to jest zwyczajna nieprawda ¯\_(ツ)_/¯ byłam w piątek wieczorem bez rezerwacji w trzy osoby i bez problemu dało się znaleźć miejsce na Starym Mieście
Ale co do cen to już racja, gastro chyba testuje wytrzymałość lubelskiego rynku. Ale faktem jest też, że zamykają się kolejne knajpy i piekarnie.
Wszystko to amerykańscy marines