Wpis z mikrobloga

Spotkałem się z różową z #datezone na małe co nieco. Ogólnie to jakaś debilka, nie szło z nią pisać, ale na zdjeciach laska 9/10, więc kręciłem bajerke żeby zar00chać. Auto mam w naprawie, ale brat mi pożyczył swoje. Pojechałem do niej, tylko zapomniałem wyjąć fotelik dziecięcy, pewnie jak go zobaczyła to miała w głowie XD Musiałem na nią poczekać więc na szybko wypsikałem sie #kouros . No i wbija mi do auta jakiś śnieżny kockodan, tak, to ona, tylko nie wzięła ze sobą filtrów z Insta. Pojechaliśmy na ciemny parking, żebym mógł wyobrazić sobie #wednesday a nie patrzeć na Yeti. Na koniec psychopatka jeszcze mi tela sprawdzała XD pewnie pomyślała, że jestem dziecinny, bo mam tapete z #familyguy xD #picrel
Por00chane, ale jakim kosztem...
#tinder #erodate #przegryw #pdk
Nieuk0192 - Spotkałem się z różową z #datezone na małe co nieco. Ogólnie to jakaś deb...

źródło: comment_1673346575EWuKYT98b953BwIxbkoO6n.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ChosennOne: Żałosna w jakim miejscu? Chłop na randez-vous się psychicznie spalił, okazał się wyglądać inaczej niż w rzeczywistości, do tego żonaty czym opka była widocznie zaskoczona i Ty piszesz, że jej historia jest żałosna? Wtf typie
  • Odpowiedz
@Mathas: Dla mnie ludzie spotykający się na s--s w samochodzie na parkingu są żałośni i taka jest też ta historia. Jeśli myślisz, że chcieli iść na pizzę to myśl dalej, nie interesuje mnie to.
  • Odpowiedz
@ChosennOne: Ale co Ci do tego co chcą robić dorośli ludzie? To nie twoja sprawa, jak opka będzie miała ochotę to może bzikać Mirka nawet w piaskownicy pod namiotem.
  • Odpowiedz