Wpis z mikrobloga

@wozlow: brałem tę firmę pod uwagę przy wymianie czytnika. Właśnie mnie z nich wyleczyłeś. Zostanę przy Kindle.
Walcz z nimi colego, jak będą walić w wuja, to pisz do rzecznika praw konsumenta.
  • Odpowiedz
@wozlow: Też niestety miałem podobnie z pocketbookoem - lubiłem go bardzo ale po może 4-5 książkach wysiadł, cos z elektroniką bo ekran cały, ale wyświetla tylko na jego kawałku przesunięty obraz. Ehh, ciężko coś na tym rynku znaleźć sensownego.
  • Odpowiedz
@wozlow: Miałem kupować Pocketbooka, ale jak zacząłem czytać o pękających ekranach to odpuściłem, wystarczy spojrzeć na budowę w środku urządzenia, po lewej pocketbook: ekran naklejony na cienką blachę, dodatkowo bateria naklejona bezpośrednio na ekran, po prawej kindle paperwhite: ekran jest po drugiej stronie tego żebrowanego plastiku a bateria w tym pustym polu
mjentos - @wozlow: Miałem kupować Pocketbooka, ale jak zacząłem czytać o pękających e...

źródło: comment_1673117286jwpbvXO02tUxPAWTi5JjgY.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@mjentos
@wozlow: Miałem tą samą historię. Pocketbook piękny ekran i czytanie przyjemne ale ta bateria pod ekranem to jest żart. Wystarczy że delikatnie spuchnie od temperatury lub innych czynników i case w niczym nie pomoże. Leżąc na półce potrafi ekran rozlać. Porażka konstrukcyjna a szkoda...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wozlow: a to nie jest tak że ue wymaga gwarancji na minimum 2 lata?
@mirindo: też mam Kindle PW prawie rok i zawsze jak czytam opinie to Kindle jest najbardziej opornym w działaniu czytnikiem z najmniejszą ilością bajerów za to chyba najbardziej pancernym z nich wszystkich :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Ar_0 no tak, tylko sprzedawca i producent utrzymują że uszkodziłem mechanicznie ukran więc nie ma podstaw do uznania gwarancji. To nic, że ekran pęka od byle dotknięcia.
  • Odpowiedz
@bugg: Od 1 stycznia nie ma już rękojmi. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Znaczy jest, ale już się tak nie nazywa. Teraz to po prostu niezgodność towaru z umową czy jakoś tak.
@bugg: Od 1 stycznia sprzedawca przez cały okres 2 lat jest stroną, która musi udowodnić, że wada nie występowała w momencie zakupu.
  • Odpowiedz
@wozlow: od lat wiadomo, ze jak czytnik to na pewno nie Pocketbook. nawet nie trzeba specjalnie siedzieć w temacie i robić duży research przed zakupem by wiedzieć, że najczęściej jest problem właśnie z tymi. ja to nawet nie umiem sobie skojarzyć przypadku w którym ktoś miałby podobny lub jakikolwiek problem z innym czytnikiem niż ten.
  • Odpowiedz
@wozlow: kupiłem w życiu ich 7 na prezenty głównie zawsze dzień przed wygaśnięciem gwarancji pisze maila do nich ze ekran się popsuł i co zabawne 3 razy tak serio było XD 2 tygodnie po napisaniu maila w 3 się popsuł wiec miałem podkładkę pod naprawę ( ͡° ͜ʖ ͡°) reszta działa do dziś
  • Odpowiedz
@bugg: to zupełnie inna sytuacja i wierzę, że w takim przypadku producent by naprawił. Ale nie oszukujmy się, baterie nie puchną w takim tempie. OP musiał uszkodzić, a teoria o spuchniętej baterii wciąż jest tylko teorią, o której nawet nie ma mowy w poście. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@mjentos: Ten Pocketbook w środku wygląda jak odnawiane Iphony z allegro XD Dramat że ktoś sprzedaje to jako zwykły produkt. Gdyby ludzie widzieli środek to nikt by tego nie kupił.
  • Odpowiedz