[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki odkąd przeszedłem na #pracazdalna #programista15k #homeoffice to czuje ze powoli się staczam. Nawet żona zasugerowala mi, ze moze warto byłoby porozmawiać ze specjalistą. Od ponad roku pracuje zdalnie, zauważyłem, że przez ten czas strasznie zdziadziałem, nie chce mi się golić, wstaje jak chce, są dni, że nie wychodzę z domu 2-3 dni, całymi dniami siedzę w dresach, zamawiam i jem śmieciowe jedzenie

Bardzo chciałbym to zmienić, czy miał ktoś podobny problem i podpowie jak z tego wybrnąć?

#zdrowie #dieta #depresja?

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b99d7bbab6bef5c09015a0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę

[WyjmijKija]

@AnonimoweMirkoWyznania: opisałeś mnie z tym, że dla mnie to nie problem

[S.....i]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam podobnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[R.....W]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam tak samo z tą różnicą, że mam dietę pudełkową, żeby nie wychodzić do sklepu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[josan]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie miałem, ale może zacznij powoli na jakieś zdrowe żarcie się przestawic, spacer w ciągu dnia jak słońce świeci, a w przyszłości może jakieś sporty czy hobby?

[G.....9]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ale w czym problem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MysGG]

@AnonimoweMirkoWyznania: wychodź z domu przynajmniej raz dziennie

[MrsMsx]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam to samo, nie ma ratunku
Nawet rozważam już jakąś gownorobote tylko żeby z ludzmi ale pewnie psychicznie nie wytrzymałbym z ludzmi na produkcji czy magazynie. Do tego praca od godziny x do godziny x, dojazdy, ... i wtedy wracam do punktu że dobrze jest jak jest ale wcale tak nie jest.
Znajomi którzy chodzą do normalnej pracy wychodzą na tym lepiej, dużo u nich się zmienia, nowi znajomi, ...

[Hurry_up]

@AnonimoweMirkoWyznania: posłuchaj podcastu Radka Kotarskiego o pracy zdalnej, jak powinniśmy do niej podchodzić, kiedyś słuchałem i podawał bardzo trafne rzeczy by nie stać się dziadem

[sepuqqu]

są dni, że nie wychodzę z domu 2-3 dni,

@AnonimoweMirkoWyznania: coraz więcej amatorów pcha się do zabawy, mam nadzieję że wprowadzą w końcu tą licencję na pracę zdalną

[gunsiarz]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zamawiaj sobie coś do odległego paczkomatu, to zmusi do wychodzenia z domu.

[djtartini1]

@AnonimoweMirkoWyznania: wynajmnij miejsce coworkingowe w parku technologicznym.

[Sregy]

@AnonimoweMirkoWyznania: przerabiałem to samo, u mnie pomogło "symulowanie" wyjścia do pracy. Budzik, prysznic, wyjście z domu na spacer 20-30minut. Potem poszło już z górki, wpadła siłownia i inne aktywnosci. Od kilku miesięcy jest git.

[Glikol_Propylenowy]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja neetowalem 3 lata i powiem Ci tak, że problem nie leży w tym, ze pracujesz z domu, tylko z tego, że jesteś leniwa buła, idziesz na łatwiznę, nie chcę Ci się nawet wychodzić z domu, czy ugotować obiadu dla siebie i żony, a co dopiero pójść na siłownię, czy zadbać o swój wygląd i się ogolić.
Jeśli potrzebujesz nad sobą bata, w postaci codziennego wyjscia do biura, żeby o

[bb89]

@AnonimoweMirkoWyznania: wstawaj do „roboty” na konkretna godzinę, przed tym toaleta, prysznic, żeby, zarost potem ubiór jak do pracy jakaś koszula, jeansy nie wiem cokolwiek co nie jest typowego po domu, może pomodoro by pomogło z sama praca, ustal menu z żona na cały tydzień i co któryś dzień Ty gotuj w ciągu dnia. Grunt to wszystko konkretnie zaplanować i tego się trzymać bez motywacji i odrobiny samozaparcia sam specjalista Ci nie

[LifeReboot]

@AnonimoweMirkoWyznania: masz #!$%@? na partnerkę, a niezdrowe żarcie to ja nie wiem jak ty robisz, ze mając mniej czasu jadłeś zdrowiej ¯\_(ツ)_/¯

[Tryggvason]

@AnonimoweMirkoWyznania: Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. To powiedzenie sprawdza się zawsze.

[x.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: na pewno specjalista (tylko nie zdalnie) LOL

[Sachees]

są dni, że nie wychodzę z domu 2-3 dni

@AnonimoweMirkoWyznania: w taką pogodę jak teraz to zrozumiałe i normalne

[n.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja to nazywam "ciągami komfortowymi" na wzór "ciągów alkoholowych".
Ciąg alkoholowy definiuje się często jako stan odurzenia alkoholem dłużej niż 48 godzin – kilka dni, ale też wiele lat – nie pod naciskiem otoczenia (nie na pokaz). Picie ciągami charakteryzuje osoby uzależnione od alkoholu i jest dla wielu z nich odreagowaniem okresów całkowitego powstrzymywania się od alkoholu

Ciąg komfortowy zdefiniowałbym jako stan pełnego komfortu trwający dłużej niż 24 godziny -

[zamak]

@Sachees: bzdura, takie siedzenie w domu jest niezdrowe zarówno dla ciała jak i umysłu. Pogoda nie jest idealna ale no to nie jest minus 50 stopni na Syberii żeby chociaż na chwile nie wyjść się przewietrzyć.

Ktoś tam wyżej napisał jak jest, to nie praca zdalna jest problemem tylko bycie leniwą bulwą.