Aktywne Wpisy
JudzinStouner +93
Skisłem dzisiaj z wykopków potwornie. Dowiedziałem się, że nowy Mustang to sportowe auto dla biedaków xD Samochód, który kosztuje u nas w wersji V8 od 310 do 370k jest dla biedaków xD Przeczytałem też, że jaranie się nim jest debilizmem, bo w USA jeżdżą nim spoceni robole.
Szkoda, że autor takiego komentarza nie wziął pod uwagę różnicy roli samochodu w codziennym transporcie w USA i Europie, oraz różnic w opodatkowaniu. Mustang V8
Szkoda, że autor takiego komentarza nie wziął pod uwagę różnicy roli samochodu w codziennym transporcie w USA i Europie, oraz różnic w opodatkowaniu. Mustang V8
Carguy +188
ktoś miał pomysł ( ͡º ͜ʖ͡º) #nieruchomosci #mieszkanie #heheszki #deweloperka #kredythipoteczny #warszawa
Stąd moje pytanie czy nic nie stracę jeśli pominę dwójkę i od razu przejdę do trójki?
#gry #darksouls
Ds2 robił inny typ, ja przygodę zacząłem od nieszczęsnej 2, ale i tak się zakochałem, ale zdecydowanie to najgorsza z części
@Glock17: nie za wiele (oprócz tego że nie przejdziesz DS2). Prawie wszystkie nawiązania z DS3 są do DS1, a dodatkowo sama mechanika jest bardzo podobno między tymi grami.
@Glock17: a czemuż to? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Glock17: w DS2 to jest zależne po pierwsze od wagi wyposażenia (jak chcesz być najszybszy to musisz zejść poniżej chyba 15% udźwigu), a po drugie od ADP, jeśli chcesz mieć zwinną postać musisz rozwinąć to co najmniej do 20
@Glock17: zasadniczo nic nie stracisz, fabularnie w calej trylogii mogla by nie istniec i najwazniejsze fabularnie rzeczy sa w DS1 i DS3 ktore konczy serie. Mozesz rownie dobrze dobrac sobie DS2 pozniej jak odpoczniesz i bedziesz chcial wrocic do soulsow.
Czy DS2 jest zle? opinie sa podzielone, moim zdaniem to nadal swietna gra po prostu najgorsza z calej trylogii nie dlatego ze jest tam cos skopane co po prostu uwazam ze duzo tam jest przeciagania na sile, przedluzania robieniem pokoi ze spamem wrogow bez pomyslu na siebie na zasadzie "skoro fani chco trudniej to dojebmy tam 20 wrogow z op statami + najtrudniejsze achievementy i c--j" (ja wiem ze wielu purystow bedzie sobie walic konia do tego bo przeciez przeszli juz soulsy 15x samym kablem od pada i bez monitora ale dla mnie juz przekroczyli pewna granice pomiedzy zabawa a zmeczeniem materialu) itp + lorowo i fabularnie wydaje mi sie zrobiona na doczepke, byle sprzedac gre a nic nie wnosic do trylogii, fabula jest, po prostu bez zadnego zwiazku z DS1 czy 3 a czesc lokacji jest z d--y np wulkan doslownie na mlynie itp (mozliwe ze tworzenie gry w oderwaniu od mistrza Maziajakiego sprawilo ze nie chcieli zbytnio