Wpis z mikrobloga

Jest trochę więcej konkretów o #pierwszemieszkanie -> https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8626566,waldemar-buda-pierwsze-mieszkanie-prawo-i-sprawiedliwosc-kredyt.html

M.in. "Buda zaznaczył także, że do programu nie będą się kwalifikować małżeństwa, w których jedna osoba ma nieruchomość, nawet jeśli mają rozdzielność majątkową. Jeżeli jeden małżonek ma nieruchomość, to znaczy, że mogą w tym mieszkaniu mieszkać. Jeśli z tego nie korzystają, to ich decyzja - tłumaczył Buda. Podkreślił, że jeśli jeden z małżonków sprzeda swoje mieszkanie, to także nie będzie mógł skorzystać z programu."

#nieruchomosci
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@the_good_guy: No jeśli już mają taki program robić to akurat dobrze, że chcą to uszczelnić aby odciąć od tego januszerke. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo konieczność posiadania wysokiej zdolności kredytowej może od tego programu odciąć również 90% zainteresowanych.
@BurzaGrzybStrusJaja: rozwód oznacza, że osoba miała nieruchomość - wykluczona, trzeba było nie jeść ślubu albo się nie rozwodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do dzieci - nie zawsze jest łatwo "zrobić" zdolność. W najgorszym wypadku przynajmniej skarb państwa skorzysta - urząd skarbowy będzie mógł kontrolować, czy magicznie dochody nie znikają po uzyskaniu kredytu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BurzaGrzybStrusJaja: co do rozwodu, to też mi to od razu przyszło do głowy. Jeśli zaś chodzi o dzieci landlordów, to w necie to jeden z głównych wątków dyskusji nad programem - że dzieci bogatych rodziców dostaną dodatkowo w prezencie tanią dźwignię finansową od państwa.
rozwód oznacza, że osoba miała nieruchomość - wykluczona, trzeba było nie jeść ślubu albo się nie rozwodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@francoisinho: ale jest jeszcze scenariusz, że była rozdzielność i mieszkanie miał jeden z małżonków. W takim scenariuszu rozwód powinien zadziałać.
@the_good_guy: " Jak dodał, w programie będzie reguła, że jeżeli ktoś ma mniej niż 50 proc. udziałów w nieruchomości - np. odziedziczonej po zmarłym rodzicu - i w niej nie zamieszkuje, to będzie mógł się o preferencyjny kredyt starać" Ta część arytkułu też jest warta uwagi: widziałem na tagu kilka pytań ludzi w takich sytuacjach i odpowiedź wykopków, że nie będą mogli skorzystać xD
Wiadomo z kiedy ta wypowiedz? Jak dla mnie konkretow w dalszym ciagu nie ma. A cos podobnego mowil w q and a , wiec nir zdziwilbym sie gdyby ten dziennik cytowal tamta wypowiedz.
@niewiemjakiwybrac: To akurat mnie nie zaskoczyło, bo podobnie był skonstruowany bodajże MdM po poprawkach - ustawodawca słusznie uznał, że ułamkowa współwłasność w dziedziczonej nieruchomości bardzo często nie służy i nie może służyć zaspokojeniu własnych potrzeb mieszkaniowych. Za to kwestia kryterium nieposiadania mieszkania tylko przez jednego ze współmałżonków (w takiej formie nadal to wisi na stronie rządowej -> https://www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/bezpieczny-kredyt) od początku wydawała się bardzo szeroką furtką, więc tutaj też należało się spodziewać
Ciekawe czy ochronią to przed rozwodem w celu ominięcia tego wymogu

co do rozwodu, to też mi to od razu przyszło do głowy

@BurzaGrzybStrusJaja, @the_good_guy: wg mnie nie będą mieli podstaw do takiego ograniczenia. U mnie typ w pracy wziął rozwód z żoną, żeby ona jako samotny rodzic mogła brać 500+ na dziecko, jak jeszcze dawali dopiero od drugiego dziecka w małżeństwie. Myślę, że skala rozwodów będzie dość duża.

"