Wpis z mikrobloga

  • 42
Prawda o siłowni zaczynającym przygodę.

UWAGA WCHODZĄC NA SIŁOWNIĘ WŁAŚNIE STAŁEŚ SIĘ CELEM ŁATWEGO ZAROBKU WSZELKIEJ MAŚCI OSZUSTÓW i SZARLATANOW OD BODYBULDING BIZNES

1. Jeśli po kimś widać na pierwszy rzut oka, że ćwiczy. Na 98% jest lub był na towarze. 2% to super geny i długi staż
2. Masz szczupła sylwetkę, wąski nadgarstek i brak predyspozycji siłowych. Nie zdziw się, że po trzech latach intensywnych ćwiczeń. Będzie padało pytanie. Ty coś ćwiczysz?
3. 99.9% trenerów internetowych było lub jest na towarze. Będą ci wmawiać, że nie rośniesz, bo nie masz ich planu, albo suplementow. Dodadzą też kilka fotek podopiecznych i ich imponujących przemian
4. Jakie suplementy. Kreatyna. Wit D, magnez. Białko jak jesteś niejadkiem albo mało w diecie dostarczasz. Możesz też nic nie brać. Różnica będzie marginalna.
5. Coś mocniejszego od kreatyny. Testosteron. Sarmy i progormony to duże prawdopodobieństwo uszkodzenia nerek i wątroby.
6. Trzymam dietę, ćwiczę regularnie i ciężko, a progres niemal się zatrzymał. Nie masz genów. Naturale mają latami te same wyniki. Może nawet pojawić się regres.
#mikrokoksy
Bubsy3D - Prawda o siłowni zaczynającym przygodę. 

UWAGA WCHODZĄC NA SIŁOWNIĘ WŁAŚNI...

źródło: comment_1672758906MJdbUzn2bkkFAvnIIP3qKK.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: Większość racja, jednak są Naturale przez duże N, którzy jakoś wyglądają i naturale, którzy ćwiczą jakimś gównoplanem na maszynach niedostosowanym pod swoje treningowe cele. Wrzucanie wszystkich do jednego worka i zrzucanie winy na genetykę to przesada.
  • Odpowiedz
@Bubsy3D:

Dodał bym jeszcze do tego że bycie dużym nie jest dla każdego. Powiedział bym nawet, że większość chłopów napakowana do dużych rozmiarów wygląda jak karykatury. Nieraz lepiej zdać sobie z tego sprawę zawczasu.

W większości niski BF robi świetną robotę jeżeli chodzi o wygląd sylwetki.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@snickersfgh w pewnym wieku i stażu treningowym dochodzi się do maksa gdzie wyzwaniem jest utrzymanie tego na co się pracowało. Gorszy okres, stresy i mimo dobrego planu, michy i sumienności może spadać siła.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@davvidofff ćwiczenie nie jest głupie natomiast dojście naturalnie do sylwetki Fidiasza jest niemal nierealne. Jeśli ktoś ćwiczy, żeby wyglądać dobrze np. schudnąć, a także wzmocnić cialo chwała mu za to. Ja natomiast pisze o osobach które postawiły za cel znaczący rozwój czystej masy mięśniowej która ma być widoczna :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@matiimakaka na maszynach też można zrobić mieso, tylko wolne ciężary to domena lat 90-10. Poprostu stara szkoła kulturystyki. Ja piszę o ludziach którzy bardzo się zaangażują w sport sylwetkowy i okaże się, że mimo starannego przygotowania nie są w stanie osiągnąć nawet 20% tego co ich idol. Wmawianie, że coś robią źle i magiczna "kawa piernikowa" tu nic nie zdziała.
  • Odpowiedz