Wpis z mikrobloga

@Aokx: Mem zabawny ale z takimi amerykańskimi wojenkami jest ten problem ze dla nich chorobowe, publiczne ubezpieczenie i darmowe uczelnie to już komunizm który nie mieści się w głowie XD


@jamajskikanion: Gdzie wady? Zwyczajnie chorobowe, urlop płatny, macierzyński czy solidne ubezpieczenie to są profity, które oferuje pracodawca.
@kezioezio: haha xD dopóki nie zachorujesz bardzo poważnie i ubezpieczenie ci tego nie obejmie.


@AdamKarolczak02137: Kolejny, który naoglądał się rachunków za usługi medyczne na reddicie i myśli, że ludzie tam bankrutują przez grypę. Wiesz, że istnieją ubezpieczenia, które obejmują nawet poważne choroby? Bo chyba nie jesteś tego świadomy i myślisz, że jak w Stanach zachorujesz na raka, to od razu wzywają śmieciarkę na twój koszt.
@AdamKarolczak02137: Chłopie, dwa lata mieszkałem w Austin i miałem ubezpieczenie rodzinne z out-of-pocket na poziomie $8.000, tzn że bez względu na rodzaj choroby, maksymalna kwota jaką rocznie ze swojej kieszeni pokrywała moja rodzina, to było właśnie 8k. White trash to może być pracownik Costco.