Wpis z mikrobloga

@PornFlakez miałem pod blokiem ziomka z którym robiliśmy spinnery napędzane silniczkami podłączonymi pod akumulatorki od samochodów RC, spinnery były zrobione z metalowych pił tarczowych, takich mniejszych, z 10cm średnicy max i skręcane śrubami i nakrętkami które stanowiły ich oś, po czym wrzucaliśmy je do wielkiej miski gdzie się tłukły.

Jak se dzisiaj o tym pomyśle to byłem dosyć głupi bo to się kręciło tak szybko że kiedy się zderzały to szły normalnie
@PornFlakez: wkładalem je przez otwór w kluczu (takim do mieszkania), nawijałem nitkę i wychodzila prowizoryczna wyrzutnia, ktora rozpedzała mocno ten spiner, piekne czasy :D A bajka dalej jest jedną z moich ulubionych z dzieciństwa
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@PercK: ja kiedyś z mame byłem na zakupach, namówiłem żeby wejść do sklepu z zabawkami i trafiłem przypadkiem na takiego #!$%@? całego z metalu. Pamiętam że w porównaniu do tych co wrzuciłeś to był gdzieś o połowę tańszy, a potem nim każdego w szkole rozdupcałem xD Dopiero po pewnym czasie kumpel z kilku takich złożył 1 prawię cały z metalu i dopiero on ze mną wygrał.
@rzaden_problem: Zgadza, się, niektóre mozna było modyfikować i przeszczepiać lepsze komponenty w celu stworzenia giga spinnera. Tak jak sam dysk był dość wytrzymały w walkach, to na potęge lubiły się psuć te plastikowe 'startery', albo ząbki się w nich ścierały. Ahhh... piękne czasy