Aktywne Wpisy
wfyokyga +67
WujaAndzej +30
od pół roku nie piję alkoholu i ważnym wsparciem przy tym przedsięwzięciu jest moja zaciekła polaczkowatość.
pomaga to zwłaszcza w dniach takich jak ten, patrzę z okna na tłumy pijanych ludzi i aż zacieram ręce z zadowolenia jak #!$%@? się będą czuć jutro, wręcz napawam się tym wyobrażeniem porannych katuszy czy fizycznych niedogodności
mmm delicje
o witam somsiada! coś niewyraźny dzisiaj, chyba było co pite? głowa boly? szkoda szkoda no a pan
pomaga to zwłaszcza w dniach takich jak ten, patrzę z okna na tłumy pijanych ludzi i aż zacieram ręce z zadowolenia jak #!$%@? się będą czuć jutro, wręcz napawam się tym wyobrażeniem porannych katuszy czy fizycznych niedogodności
mmm delicje
o witam somsiada! coś niewyraźny dzisiaj, chyba było co pite? głowa boly? szkoda szkoda no a pan
Czy tobie czasem, KFC, sufit na łeb się nie spadł?
Post o KFC = dyskusja o sraczce XD
Ale ja np przez kilka lat nie mogłem tego jeść bo mnie brzuch bolał a teraz mogę #!$%@?ć i nic mi nie jest XD