Wpis z mikrobloga

Dałem się 8 lat temu zmusić do zostania chrzestnym dziecka mojej siostry. Byłem wczoraj ich odwiedzić w 1 dzień świąt, młody dostał 4 różne zestawy #lego na które wydałem blisko 400zł.
Dzwoniła przed chwilą do mnie siostra i dostałem zjebe, że powinienem kupić zestaw rakiety startowej bo interesuje się kosmosem. Coś takiego jak tutaj, ale to kosztuje aż 1k zł https://www.morele.net/lego-city-centrum-lotow-kosmicznych-60228-5938283/
Mówiła mi że sprawdzała zestawy które dałem i nie były wcale drogie i na moje możliwości spodziewała się znacznie więcej. Mam 8k na rękę, nie jest to trochę przesada z jej strony?

#swieta #bozenarodzenie #rodzina #pytanie #polska
  • 123
na moje możliwości


@Magma1: o bardzo dobrze znam ten tekst.

gdy ktoś tak ci mówi to morda rób dystans do takiej osoby jak z ziemi do księzyca. tym bliższa osoba tym większy dystans rób. sam od takich osób nie dostaniesz nawet skarpet na prezent
@Magma1: też miałem zostać chrzestnym dziecka mojej siostry. Ona ma już troje dzieci.
Szybka kalkulacja w mojej głowie ( ͜͡ʖ ͡€)
To nie ma sensu bo bycie chrzestnym to tylko dodatkowe koszty ;)
Oczywiście pojawiły się komentarze typu: ale jak to dziecku się nie odmawia.
Odmawia... Nie mam bierzmowania, nie chodzę do kościoła więc mogę odmówić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam 8k na rękę


@Magma1: ale chwalisz się czy żalisz ? Co Twój zarobek ma do tematu ?

Powiedz jej, żeby się waliła na cyce i tyle. Jeszcze tylko #!$%@? brakuje, żebyś był simpem dla siostry
i tak się wychowuje roszczeniowe #!$%@?. Ja się zawsze cieszyłem z samej wizyty chrzestnego a prezenty to był dodatek.


@bear2112: za dzieciaka nie dostawałam od cioć czy wujków drogich prezentów. Ale od tej jednej cioci zawsze dostawałam coś wypasionego! To był jej czas, bawiła się ze mną, a prezent był zawsze spersonalizowany - dokładnie wiedziała co lubię, co mi się spodoba i nie były to drogie rzeczy.
@Magma1: Ja przez 23 lata życia jedyne co dostałem od chrzestnego (a konkretnie od chrzestnej) to 500zł w dniu 18 urodzin, chrzestny miał na mnie wywalone i w ogóle ze mną nie rozmawia odkąd skończyłem 6 lat a co tu dopiero mówić o jakiś prezentach xd
Kupiłeś temu dziecku prezent droższy niż ja dostałem od rodziców kiedykolwiek, co ciekawe również lubię kosmos i w tym roku rodzina zaskoczyła mnie modelem ISS
@Magma1: ja swojemu synowi kupiłem 2 zestawy po 45 zł. Jeśli nie zmyślasz to współczuję siostry. Prezent to prezent, niespodzianka, a nie wymysły matki czy babki. Sama niech mu kupi klocki za tysiaka.