Wpis z mikrobloga

@mati1990: jeśli warunki mieszkaniowe nie są tragiczne, kasa leży bezczynnie, masz dodatkową gotówkę na czarną godzinę to wpłacił bym na kredyt mieszkaniowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Linijkarz_z_Lotusa: mam cholerną chętkę na kompa, teraz siedzę na i7 4771, 960 2gb i 16gb ramu. nawet wieśka nie ograłem jeszcze bo nie chce sobie psuć #!$%@?ą grafiką rozgrywki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
tak wiem istnieją konsole ale wole nie grać niż dotykać gier #!$%@? padem
@mati1990: nie wiem ile tej kasy chcesz wydawać, 5 k przy kredycie jakoś wiele nie zmieni a komp do full HD będzie mocny w sumie. Jak nie czujesz że nie zarabiasz dużo to nie kupuj kompa powyżej 6/7 k, jeśli do full HD to już w ogóle powyżej 5 nie wychodz. Nadplacałbym kredyt. 10k zapłacone teraz może pozwolić zaoszczędzić konkretne sumki. No ale jak masz np. 30k to kup kompa do
@mati1990: życie jest już wystarczająco #!$%@?, zrób coś dla siebie. Jeśli ten sprzęt sprawi ci sporo radości to #!$%@? z kredytem, zysk na samopoczuciu, radości w tym szarym świecie i poprawie zdrowia psychicznego jest moim zdaniem więcej wart niż nadpłacanie kredytu, na którym i tak jesteś ruchany