Wpis z mikrobloga

#cukiernia #tort #imieniny #wigilia
Ale jaja.. zamówiłam telefonicznie tort na imieniny, owocowy z migdałami. Przelałam zaliczkę blikiem w kwocie 50 zł. Miałam go odebrać w wigilię, jednak dzwoniłam by zapytać czy jednak mogę być dzień wcześniej. Nikt nie odebrał poszłam osobiście. Podaję babce nazwisko, kwotę zaliczki, że tort biały z owocami i że miałam być jutro ale może dziś jest. I był, ja tylko miałam dopłacić z 5 zł.
Tort okazał się popękaną bezą z twardymi daktylami, no ale trudno, jakieś tam migdały były więc stwierdziłam że to ten.
W wigilię dzwoni cukiernia że nie odebrałam tortu, na co ja ale jak to ? Odebrałam! Okazało się że są dwie cukiernie obok siebie, a ja poszłam do nie tej co trzeba. I babka z tamtej cukierni (klientka która zamówiła bezę) byla już w tej cukierni i pytała czy czasem u nich jej nie ma.
No to ja mówię że mam ten tort jeszcze nie tknięty i mogę przynieść zaraz, blisko mam. Okazało się że tamta cukiernia nie zapisuje numerów, dała klientce inny tort i się obraziła, nie chcę już tego ode mnie.
Poszłam więc po właściwy tort, rzeczywiście owocowy z malinami i truskawkami, o sypanych migdałami. Pytałam czy rzeczywiście tamta cukiernia nie chce tej bezy, bo tak naprawdę jestem winna ja i sprzedawczyni. Ja bo poszłam odebrać tort do innej cukierni ale przecież sprzedawca powinien zweryfikować imię, nazwisko, wysokość zaliczki i to o jaki tort chodzi klientowi.
Pani mi dala bezę kiedy mówiłam o owocowym torcie z migdałami. Nie wiem co o tym myśleć, tamta cukiernia się obraziła i już dla nich jest temat zamknięty, a ja przecież nie działałam umyślnie. Poza tym bezą okazała się bardzo słodka i twarda, nikt jej nie chce jeść:(
Także w cenie 105 zł mam dwa torty. Ktoś chce kawałek?
  • 124
@Szatynka: nie umiesz odróżnić bezy od tortu owocowego, nie umiesz normalnie odebrać towaru, narobiłaś zamieszania, obym nigdy Cię nie spotkał bo zniszczysz mi życie swoim luźnym i bezmyślnym zachowaniem, to myślę jak już pytasz.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Hethrir: jakbyś czytał że zrozumieniem i dla odmiany sam zamawiał i organizował wigilię to może byś zrozumiał cokolwiek, ale jak wszystko mama robi to możesz tu tylko pokazywać swoje chamstwo
@Szatynka: chamstwo to czepianie się mej matki, wypowiedziałem się bo pisałaś co o tym myślałem, nie obraziłem Ciebie nigdzie a Ty już mnie tak, do tego co napisałem dodam że skoro nie jesteś gotowa na krytykę nie podawaj się jej, święta od dawna robię sam, m bardzo dużo spraw do załatwienia i przygotowania, i takie osoby jak Ty nieraz namieszały gdyż nie potrafią trzymać się planu, albo nie umieją trafić do
@Hethrir: xD tak, bardzo obraziłam twoja matkę mówiąc że sama organizuje święta. Gdzie pytałam cię o zdanie? Przedstawiłam historię gdzie zamówilam tort przez telefon, cukiernie są obok siebie a druga dodatkowo jest schowana wewnątrz budynku. Nie sprawdzilam!! Co jest w pudełku, podałam nazwisko, jaki tort i wyszłam. Nie będę się więcej tłumaczyć bo to tylko bawi wykopków - kiedy ktoś się denerwuje
a ja naprawdę chciałam przynieść im ten tort


@Szatynka: Przecież nie mogliby go nawet przyjąć, a tym bardziej przyjąć i wydać komuś innemu. To są produkty spożywcze, powinny być odpowiednio przechowywane, tym bardziej torty i ciasta, które bazują na kremach i owocach. Tu o zatrucie nie jest łatwo. Pomyśl czasem.