Aktywne Wpisy

Reiden +91
Społeczeństwo idzie w kierunku poligamii. Jest to naturalna kolej rzeczy, po tym jak zniszczono fundamenty rodziny, usunięto aspekt religijny i pozwolono kobietom na "wyzwolenie". Monogamia, która była społecznie odgórnie narzucona, sprawiała, że nawet mężczyźni bez większych argumentów (geny, zasoby), mieli jakąś kobietę i to sprawiało, że chciało im się być trybikiem w maszynie.
Dziś już tego nie ma. Ludzie z natury nie są monogamiczni. Bardziej jesteśmy gatunkiem w stylu "seryjnej monogamii" / poligamii. Okres zakochania, motylków - trwa około 3 lat. Tyle żeby doszło do zapłodnienia i żeby mężczyzna zapewnił podstawową ochronę kobiecie zaraz po porodzie. Potem potomka może już wychowywać grupa z danego otoczenia. Babcia, siostra, ciotka - danej samicy. Mężczyzna natomiast idzie dalej i szuka kolejnych kobiet do zapłodnienia.
Nie jesteśmy stworzeni z natury, żeby zrobić sobie dziecko, a potem nadal być ze sobą przez kolejne X lat. To nie działa w 90% przypadków. Stąd rozwody, zdrady itd. Ludzie się męczą ze sobą, ale taka była po części cena narzuconej monogamii.
Więc
Dziś już tego nie ma. Ludzie z natury nie są monogamiczni. Bardziej jesteśmy gatunkiem w stylu "seryjnej monogamii" / poligamii. Okres zakochania, motylków - trwa około 3 lat. Tyle żeby doszło do zapłodnienia i żeby mężczyzna zapewnił podstawową ochronę kobiecie zaraz po porodzie. Potem potomka może już wychowywać grupa z danego otoczenia. Babcia, siostra, ciotka - danej samicy. Mężczyzna natomiast idzie dalej i szuka kolejnych kobiet do zapłodnienia.
Nie jesteśmy stworzeni z natury, żeby zrobić sobie dziecko, a potem nadal być ze sobą przez kolejne X lat. To nie działa w 90% przypadków. Stąd rozwody, zdrady itd. Ludzie się męczą ze sobą, ale taka była po części cena narzuconej monogamii.
Więc
źródło: GettyImages-9960789221-7aac3566b64e4fc89d9740be73ce0a13
Pobierz
ATAT-2 +195
Status fachowców którzy nie pojawili się na umówione spotkania w zeszłym tygodniu:
- hydraulik - zapalenie krtani, jak się wyleczył to od razu poleciał wakacje
- parkieciarz - telefon wpadł do wody, stracił kontakty i nie mógł zadzwonić
- typ od alarmów - zepsuł się samochód, musi zorganizować zastępczy
Ja
- hydraulik - zapalenie krtani, jak się wyleczył to od razu poleciał wakacje
- parkieciarz - telefon wpadł do wody, stracił kontakty i nie mógł zadzwonić
- typ od alarmów - zepsuł się samochód, musi zorganizować zastępczy
Ja





Leżałem sobie i jeszcze nie spałem, kiedy pojawił się taki właśnie sen. Był ciekawy.
Wychodziłem ze szpitala przez duże szklane drzwi i puszczałem ludzi. W pewnym momencie część ludzi się zawiesiła. Stanęli, jak postacie w grze. Przecisnąłem się obok nich i głośno powiedziałem "wszystkie NPC niech idą za mną" i skierowałem się ku schodom. Obracam się, a za mną idą wszyscy co się wcześniej zawiesili.
Cały czas wiedziałem, że leżę w łózku i po prostu mam zamknięte oczy, a to co się dzieje to taka mara.
Jak takie coś nię nazywa?
#swiadomesny #swiadomysen #luciddream
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@billuscher: w sumie, ostatnio żadko się myję, ale jeszcze nie czułem.
A tak serio, to nie pamiętam. Wiem, że wiedziałem, że sobie leżę i nawet nie chciałem się poruszyć, żeby sobie tego snu nie zepsuć, bo jak NPC za mną poszli to miałem plan na rozwój wydarzeń.
https://dreamstudies.org/liminal-dreaming-and-lucid-dreaming/
@Dreampilot: Interesujące. Dzięki.