Wpis z mikrobloga

@konrado12: ale kto tu kogo zachęca? Pisanie o tym, że się jest szczęśliwym z tego powodu traktujesz jak zachęcanie? Innymi słowy - traktujesz ludzi jak istoty, które sugerują się tym, co mówią inni w tak istotnych kwestich życiowych? Jeżeli ktoś chce mieć dzieci powinien wiedzieć, z czym się to wiąże i że nie zawsze bombelek będzie uśmiechnięty. I że trzeba będzie rezygnować z dużej części przyjemności. I wydać masę kasy. A
Wszystko zależy od częstotliwości narzekactwa.


@Zgrywajac_twardziela: No a to Ci twoim znajomi dzień w dzięń, godzina w godzinę narzekają na te dzieciaki?

Poza tym też nie do końca tak jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Możesz kupić nową skodę z salonu która potem się okaże felernym egzemplarzem psującym się co tydzień (a było kilka takich sytuacji w necie). Wtedy też mam powiedzieć że na swoje życzenie to zrobiłeś?
@ATAT-2:

No a to Ci twoim znajomi dzień w dzięń, godzina w godzinę narzekają na te dzieciaki?

Jeśli jedyne co od danego rodzica słyszę to narzekanie, i jednocześnie twierdzi, że nie żałuje posiadania dzieci, to sorry ale dla mnie taka osoba nie jest przekonująca, o to mi chodziło głównie, wiadomo, że nie każdy non stop narzeka(chociaż spotkałem i takich xd) ¯\_(ツ)_/¯

Poza tym też nie do końca tak jest ( ͡
No a ktoś Cię zmusił do kupna auta? Podjąłeś ryzyko i trafiłeś słaby egzemplarz, inicjatywa wyszła od Ciebie, czyż nie?


@Zgrywajac_twardziela: No ok, dziękuje za potwierdzenie. W takim razie nie masz prawa narzekać na auto jak się zepsuje, na pralkę, lodówkę, zleconą usługę - nikt cię nie zmuszał, podjąłeś ryzyko i przegrałeś.

Jeśli jedyne co od danego rodzica słyszę to narzekanie, i jednocześnie twierdzi, że nie żałuje posiadania dzieci, to sorry
@ATAT-2:

No ok, dziękuje za potwierdzenie. W takim razie nie masz prawa narzekać na auto jak się zepsuje, na pralkę, lodówkę, zleconą usługę - nikt cię nie zmuszał, podjąłeś ryzyko i przegrałeś.

Mam prawo narzekać, ale ktoś ma pełne prawo stwierdzić, że moje narzekanie to tylko pokłosie mojej decyzji.

A dlaczego jedno wyklucza drugie? Przecież wiadomo,że ludzie częściej narzekają niż mówią jak im dobrze. Chciałbyś żeby w robocie grazynka narzekała Ci
Pobierz Zgrywajac_twardziela - @ATAT-2: 
 No ok, dziękuje za potwierdzenie. W takim razie nie...
źródło: comment_1671629658XhmqJHHAIP7YkECMUvmtSy.jpg
Mam prawo narzekać, ale ktoś ma pełne prawo stwierdzić, że moje narzekanie to tylko pokłosie mojej decyzji.


@Zgrywajac_twardziela: 'Chciałeś to masz' czyż nie?

Jeśli twierdzi, że posiadanie dzieci jest takie fajne to oczekiwałbym, że raczej częściej będzie mówić o tych pozytywnych stronach rodzicielstwa


@Zgrywajac_twardziela: No tak, wspomniana wcześniej grazynka ma podejść do Ciebie (niedzieciatego jak wnoszę) i pokazać zdjęcia z przedszkola i pół godziny opowiadać jakiej piosenki się nauczyło?
@ATAT-2:

'Chciałeś to masz' czyż nie?

No tak? ¯\_(ツ)_/¯

No tak, wspomniana wcześniej grazynka ma podejść do Ciebie (niedzieciatego jak wnoszę) i pokazać zdjęcia z przedszkola i pół godziny opowiadać jakiej piosenki się nauczyło?

Nie, wystarczy, żeby osoba dzieciata twierdząca, że ich posiadanie to dobra decyzja, nie była hipokrytą, i żeby jedynym co od takiej osoby słychać na temat dzieci nie było narzekanie? Lubię robić wiele rzeczy, i jak o nich
Nie, wystarczy, żeby osoba dzieciata twierdząca, że ich posiadanie to dobra decyzja, nie była hipokrytą, i żeby jedynym co od takiej osoby słychać na temat dzieci nie było narzekanie?


@Zgrywajac_twardziela: No ale chwila, stwierdzasz że jest hipokrytą tylko dlatego, że Ty, jakaś randomowa dla nich osoba, słyszysz od nich tylko negatywy? No sorry ale czemu traktujesz siebie jak jakąś wyrocznie czy kogoś, kogo dzieciaci mieliby przekonywać zaletami posiadania dziecka?
Spytaj ich
@ATAT-2:

No ale chwila, stwierdzasz że jest hipokrytą tylko dlatego, że Ty, jakaś randomowa dla nich osoba, słyszysz od nich tylko negatywy? No sorry ale czemu traktujesz siebie jak jakąś wyrocznie czy kogoś, kogo dzieciaci mieliby przekonywać zaletami posiadania dziecka?

Jeśli ktoś twierdzi, że posiadanie dzieci to coś fajnego, mam prawo na podstawie rozmów z taką osobą zweryfikować czy to co mówi jest prawdą. Nie z powietrza wzięło się powiedzenie, że
Jeśli ktoś twierdzi, że posiadanie dzieci to coś fajnego, mam prawo na podstawie rozmów z taką osobą zweryfikować czy to co mówi jest prawdą. Nie z powietrza wzięło się powiedzenie, że Polaka bardziej cieszy jak sąsiad ma gorzej, a nie on ma lepiej. Trudno traktować wiarygodnie osobę która przedstawia sobą tak ogromne sprzeczności, czyż nie?


@Zgrywajac_twardziela: Ale ponownie, mogę twierdzić, że mój odkurzacz jest zajebisty ale w rozmowie z tobą wspomnieć
@ATAT-2:

Ale ponownie, mogę twierdzić, że mój odkurzacz jest zajebisty ale w rozmowie z tobą wspomnieć tylko o tym, że musiałem go na serwis oddać bo się popsuł. Czemu jedno się z drugim ma wykluczać?

Już wyżej pisałem, czym innym jest jedno wspomnienie, a czym innym litania narzekania na każde wspomnienie tego odkurzacza. Jakbyś non stop na niego narzekał, to bym z pewnością wybrał inny model.

patrz wyżej bo wciąż do
A co ma docierać? Że ludzie nie kłamią, i zawsze mówią prawdę? Że nie jest tendencją wybielanie własnych decyzji, i nieprzyznawanie się do błędów


@Zgrywajac_twardziela: nie. Naprawdę nie czaisz czy udajesz?

czym innym litania narzekania na każde wspomnienie tego odkurzacza


@Zgrywajac_twardziela: ok czyli chcesz mi teraz powiedzieć, że Ci ludzie na słowo 'dziecko' od razu odpowiadają 'a mój bachor to to i tamto, szkoda gadac'? Jeśłi tak to może rzeczywiście
@ATAT-2:

nie. Naprawdę nie czaisz czy udajesz?

Oświeć mnie więc

ok czyli chcesz mi teraz powiedzieć, że Ci ludzie na słowo 'dziecko' od razu odpowiadają 'a mój bachor to to i tamto, szkoda gadac'? Jeśłi tak to może rzeczywiście mają problemy po podjęciu takiej a nie innej decyzji

Nawet nie na słowo dziecko, w small talku zaczynają marudzić sami z siebie, a dobrego słowa na temat dzieci nigdy nie słyszałem. Gwarantuje
@spacja_enter to nie jest praca, nie dla kogoś kto się zdecydował na dziecko i wie co się z tym wiąże. Opiekę nad moja rodzina nigdy nie nazwę pracą, tylko jest to część mojego życia.