Wpis z mikrobloga

Latami unikałem benzo jak ognia, ale chyba jutro zażyję. Może w końcu poczuję się jak człowiek i wyjdę z domu bez wstydu, gonitwy myśli, i lęków. Co myślicie koledzy? Boję się trochę, bo mam ogromną skłonność do uzależnień, ale oprócz magika nie widzę żadnego innego wyjścia. W szpitalu i tak mnie nimi nafaszerują.

#przegryw #depresja #narkotykizawszespoko
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gzyro: Czemu siara? A poza tym, po profilu widzę, że Pan to doświadczony zawodnik i z nie jednego pieca chleb jadł xD Ja w życiu piłem tylko a-----l i paliłem trochę marihuanę.
  • Odpowiedz
@bojee_siee: Po prostu nie lubię być nie trzeźwym podczas spotykania się z ludźmi.
Po prostu nie lubie stary, nawet po 1 piwie,kresce mwy czy benzo bym nie wyszedł
  • Odpowiedz
@Gzyro: Rozumiem, ale ja nie chcę brać tego rekreacyjnie. Chcę spróbować na nerwicę lękową, depresję i natrętne myśli, bo nie mogę już nawet wyjść z chaty.
  • Odpowiedz
@zakomputerowany: nie próbowałem i nie wiem co to jest, ale antydepresanty mi niedużo pomagają, bo podłożem moich problemów są raczej zaburzenia osobowości i wypaczone mechanizmy wyrobione latami w p-----------m, dysfunkcjonalnym domu. Tak, wiem, że benzo też mnie nie wyleczą, ale może dadzą chwilę ukojenia i pozwolą chociaż wyjść z domu do ludzi i zacząć normalnie funkcjonować.
  • Odpowiedz