Wpis z mikrobloga

Dziś wam wytłumaczę, dlaczego faszerowanie się #redpill , #blackpill i tak dalej nie ma najmniejszego sensu. Jestem w stanie zrozumieć i zgodzić się z tokiem rozumowania, argumentacją, ogólnie wszystkim o czym tak gadacie. Ale w całej tej ideologii brakuje najważniejszego elementu - do czego to wszystko ma prowadzić. Bo wymyślacie sto tysięcy powodów dla których nie warto szukać dziewczyny, a potem w nocy płaczecie z samotności. Posiadacie wiedzę, która w całej swojej mądrości doprowadza do gigantycznego smutku. Serio o to w tym chodzi? Nie lepiej po prostu żyć w niewiedzy, być prostym, a w efekcie po prostu - znaleźć szczęście w swojej dziecięcej naiwności? Taki obraz wasz jak na obrazku
#przegryw #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
Pobierz Haruspik - Dziś wam wytłumaczę, dlaczego faszerowanie się #redpill , #blackpill i tak...
źródło: comment_1671446469sHoBWhM5fazw6r0uMsiXwn.jpg
  • 78
@Haruspik: Możliwe, że jest tak w większości przypadków. Ale... droga, która do tego prowadzi jest odwrotna. Ludzi nie stają się mizoginami, po poznaniu blackpilla. Oni poznają blackpilla bo już wcześniej mieli problemy z kobietami i byli mizoginami, albo mieli skłonności do tego. Możliwe, że wtedy blackpill jest traktowany jako oręż do walki z normikami. Ale to w sumie tylko moje przypuszczenia.
@olaf_wolominski: Tak jak nie raz napisałem mój kochany Olafie. Wszystko w nadmiarze szkodzi, nawet wiara oraz wszystkie pill'e.

Dlatego napisałem, że mam ogólnie wywalone i nie wczuwam sie w nic na 100%. Negować nie neguje, ale też nie wsiąkam w daną rzecz.
@olaf_wolominski: Ah, Ty w ogóle nawet nie zrozumiałeś o czym pisałem w pierwszym komentarzu. Przeczytaj jeszcze raz i zrozum w końcu, że zdaje sobie sprawę, że pigułki mówią prawdę. Tylko uważam że to jest na dłuższą metę bez sensu, prowadzi do niczego.
niektórzy ludzie po prostu wolą znać prawdę, niż mieć klapki na oczach i być "szczęśliwym"


@greemeck: To ja (). Może nie szczęśliwy, ale im mniej wiem/widze tego syfu tym mi lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°). Po #!$%@? mi wiedza o jakieś p0olce z tiktoka? albo innej laski 11/10 czy 5/10? Co mnie to obchodzi? Mnie obchodzi dana samica, którą spotkam
@greemeck: aa to tak, to prawda. Znałem to zanim wylądowałem w Internecie..

Powiedział bym inaczej.

Hajs 2. Kobiety są hipergamiczne

Mężczyźni nie są? Też są.

Będąc chadem 10/10 wybrałbyś laske 5/10? No nie. Tylko My jako 1.5/10 wybieramy wszystko, bo nic lepszego nam nie zostało.

Dla mnie wygląd nie jest najważniejszy. Ważniejsze jest to, czy będę sie czuł szczęśliwy przy danej osobie i czy ona bedzie ze mną szczęśliwa, reszta idzie
@Haruspik: No rozumiem i to jest dokładnie to samo stwierdzenie co "wiem że boga nie ma i religia to kłamstwo ale i tak będę udawał że w nią wierze i wrzucał na tace". Z pewnością instytucjonalna religia ma jakieś nieliczne zalety ale liczba wad jest większa.

@Mr_3nKi_: Nie wczuwasz się bo jesteś ht normikiem/czadlajtem i przychodzisz na tag dla memów ale to inny temat.
@greemeck: Dlatego mam wywalone te pill'e, bo znam to na wylot i do tego nie trzeba mi było internetu, tylko zwykłej obserwacji.

Nie startuje do laski 11/10 bo wiem, że nie ma to najmniejszego sensu ( no chyba, że miałbym miliony na kocie). startuje, a przynajmniej próbuje startować do tych dziewczyn, które nie beda aż tak hipergamiczne.
@Mr_3nKi_ Pisząc że kobiety są hipergamiczne miałem na myśli to że te ich wymagania są spełniane, facet na rynku matrymonialnym ma dużo mniejszą wartość niż kobieta. Mi nie chodzi o to że brzydcy faceci nie podobają się ładnym laskom, tylko raczej o to że rynek matrymonialny nie dystrybuuje ósemek do ósemek i piątek do piątek, czyli każdy by brał w takim przypadku swój looksmatch, bo w tej chwili prawda jest taka że