[przegro_pisarz]

Zmootywowony wpisem @Snuffkin oraz radami @Oryginalny_nikt @Euphor postanowiłem się rozwijać by przypodobać się wykopkom i normikom.

Od jutra zaczynam i będę:
- brał zimne prysznice
- ćwiczył na siłowni
- uprawiał jogę
- uczył się angielskiego, którego przez 20 lat nic nie opanowałem, ale teraz się uda
- medytował

Ogólnie o żadnej z tych rzeczy nie mam pojęcia to proszę podejslijcie poradniki jak poprawnie to robić by później nikt mi nie pisał, że #!$%@? robię.

Bardzo proszę podejslijcie coś jak wyrobić odpowiedni mental czy nastawienie.

Co dorzucić i jakie książki mam przeczytać? Na razie czytałem: " jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi", " potęga teraźniejszości" , " księga związków podrywu i seksu" i nie pamiętam czy coś jeszcze z rozowjowych książek.

Jeśli polecacie jakiegoś terapuete w Łodzi to może się na terapie zapisze.

#rozwojosobisty #przemyslenia #chwalesie #psychologia #mikrokoksy

[przegro_pisarz]

Plusujących ten komentarz zawołam na podsumowania

[Oryginalny_nikt]

@przegro_pisarz: Zimne prysznice, joga, medytacja - JA osobiście nie poświęcałbym na to czasu i energii. Za to zużywam je na rozwój zawodowy (mam ten fart, że lubię swój fach) i fizyczny, co u mnie zawsze działa jak boost.

A tak naprawdę to wszystko zmienia się od nastawienia. Nie typu "no dobra, będę to #!$%@?ł przez miesiąc, ale jak nic z tego nie wyjdzie to się #!$%@?ę", a bardziej "dobra, typie, teraz

[przegro_pisarz]

@Oryginalny_nikt: dziękuję, jednak najtrudniej będzie z drogą bo przez 20 lat jej nie znalazłem, ani żadnej wskazówki.

Może po paru miesiącach będzie coś, zobaczę

[xVolR]

- brał zimne prysznice

- ćwiczył na siłowni

- uprawiał jogę

- medytował

@przegro_pisarz: a w jakim celu to robisz? co chcesz tym osiągnąć? bo tak robić dla robienia to sie szybko zniechęcisz, trzeba mieć cel po co to sie robi

[xVolR]

to samo z książkami, to masz te rady wprowadzać w życie, a nie czytac dla czytania xD to se możesz 1000 książek przeczytać i nic to nie zmieni

[przegro_pisarz]

@xVolR: dla wykopków to robię i normików.

Próbowałem wprowadzać z książek i nic. Są jakieś testy, które sprawdzają jak się stosuje?

[xVolR]

dla wykopków to robię i normików.

@przegro_pisarz: kek no to powodzenia

[Oryginalny_nikt]

@przegro_pisarz: Odpisałem ci w innym wątku na temat szukania drogi. W skrócie próbuj i się nie zniechęcaj. Jak już wejdziesz na dobrą drogę, to jest to samonapędzająca się maszyna. Oczywiście z każdej takiej maszyny da się łatwo #!$%@?ć, ale będzie łatwiej, jak będą efekty.

Z tego, co rozumiem masz 20 lat i jesteś #!$%@?, bo nie wiesz, co chcesz w życiu robić i nie masz perspektyw na zmianę. Nie wiem, czy

[przegro_pisarz]

@xVolR: dziękuję.

@Oryginalny_nikt: tak dokładnie 20. Właśnie dużo rówieśników nie ma na nic czasu bo pracują, uczą się, rozwijają biznes, ćwiczą na siłowni, podróżują.

[Tryt_on]

@przegro_pisarz: Nauka nowych nawyków to nie jest taka prosta sprawa. Jeśli wcześniej nie robiłeś żadnej z tych rzeczy dłużej niż tydzień, to twoja lista jest przeładowana i nierealna do wykonania.
Wybierz sobie jeden, góra dwa punkty( sugeruje te najłatwiejsze dla ciebie).

Według badan o których mówiła mi terapeutka - zupełnie nowy nawyk zaczyna stawać się naszą druga naturą dopiero po około 3 miesiącach codziennych praktyk.
Dyskusyjna jest też twoja motywacja. Robić

[przegro_pisarz]

sugeruje te najłatwiejsze dla ciebie).

@Tryt_on: jak sprawdzić, które będą najłatwiejsze?

Jeśli mogę coś zaproponować, to ułóż sobie drugą listę, ale tym razem z nawykami, które są twoje i takie które chciałbyś wdrożyć w swoim życiu. Zrób ją dla siebie, nie musisz się nią z nami dzielić, jak nie chcesz.

@Tryt_on: to jest dużo trudniejsze bo nie będzie takich.

[Tryt_on]

@przegro_pisarz: Może od razu ci się nic sensownego nie nawinie. Podumaj troszkę, zawsze coś się znajdzie.
Takie, które wiążą się z najniższym nakładem czasu i energii (to było moje kryterium "łatwości").
Nie mogę decydować za ciebie, które będą najłatwiejsze. przecież nie jestem tobą:D

[AustralianV8]

@przegro_pisarz: nie ma większej straty czasu niż chodzenie na siłownię i podnoszenie ciężarków. To sobie odpuść

[przegro_pisarz]

@AustralianV8: niestety nie pracuję fizycznie, ani nie mieszkam w domu, żeby podczas roboty się wyrobić

[AustralianV8]

@przegro_pisarz: ćwiczę w sumie z 20 lat i aktualnie jestem w najlepszej formie i po raz kolejny stwierdzam że to idiotyzm i po raz kolejny odpuszczam. Wszystko znosi pójdzie się #!$%@?ć. Najgłupszy "sport" świata. Zrobisz jak uważasz