Wpis z mikrobloga

Nie chodzi o ilość celnych, a o to, że są emocje. Przechwycenia, wykorzystywanie błędów, gra na pierwszy kontakt, nawet te lagi jakoś lepiej smakują. Widać, że nasi chłopcy nie boją się pójść sami, minąć jednego czy dwóch zawodników i spróbować coś stworzyć zamiast się zamurować i liczyć, że przeciwnik nie strzeli.
@RudyZibi: Zgadzam się, było znacznie lepiej, ale do dobrej dyspozycji jeszcze trochę brakowało. Ludzie, wymagajmy wiecej od nich. Serio was to satysfakcjonuje, że Mbappe niepilnowany przy kontrze stał i na piłkę czekał? Jak widziałem tempo powrotu naszych obrońców to sie za głowe złapałem. Jakby specjalnie chcieli zobaczyć jak ten legendarny już francuz strzela. Było sporo akcji z naszej strony, ale jeden, dwa celne strzały na bramkę. Wymagajmy więcej od kadry. Od