Wpis z mikrobloga

Sobota wieczór, a chłop siedzi z rodzicami przed telewizorem, oni z kieliszkami, i oglądamy jakiś polski film. Gdy baba się rozebrała, to stary przełączył kanał i za pół minuty przełączył z powrotem... Mam 25 lat. Powinienem przecież leżeć z julką pod jednym kocem, oglądać nastrojowe kino i dobierać się do julki. Ehh, #!$%@?. Dlaczego nie jestem normalny?

#przegryw ##!$%@? #samotnosc
  • 22
Chwile się pomęczysz to od razu zaczniesz szukać sposobów jak zarabiać więcej aż w końcu utrzymanie mieszkania nie będzie problemem, to tylko bariery mentalne


@milosh345: powiedz to tym #!$%@? ludzi którzy się wyprowadzili i pracują za gównopieniądze bo jakoś nie mogą zarabiać więcej mimo kombinowania i mimo bycia bardziej dynamicznymi od opa xD
jesteś jednym z nich czy tylko próbujesz mowić za nich?


@milosh345: czy musze być jednym z nich żeby znać ich sytuację?

poza tym nie mam zamiaru się wyprowadzać. będę miał dach nad głową w spadku, nie muszę za nic płacić, a jak cokolwiek zarobię większość z tego zostaje u mnie i kiedyś może uda mi się jakoś pomnożyć. musiałbym być absolutnie skretyniały do reszty żebym zrezygnował z jakościowego darmowego kąta do
@Smiecharz: ale robić coś chyba musisz,a pracując tutaj za śmieszne pieniądze,to chyba lepiej spakować walizę,i zarabiać w obcej walucie.bo takie gnicie i zarabianie tylko na życie nie ma sensu.a tak to coś odłożysz,można jakieś tanie mieszkanie do remontu kupić,zawsze jest jakieś zabezpieczenie.
a pracując tutaj za śmieszne pieniądze,to chyba lepiej spakować walizę,i zarabiać w obcej walucie


@Tom8: no nie wiem nie wiem. tutaj śmieszne pieniądze są dla mnie niemal w całości. a jakbym wyjechał no to jednak musiałbym przecież wydawać na nazwijmy to życie więc z tym odkładaniem to kiepsko. ja na razie nie mam na siebie pomysłu i nie jestem jakimś specjalistą którego wezmą z pocałowaniem ręki więc wydaje mi się że
@Smiecharz: mylisz się trochę,mam wielu znajomych pracujacych za granicą,a tutaj budujących domy bez kredytów.Ale to albo musisz mieć uprawnienia na np jakiś sprzet budowlany,spawanie, czy być fachowcem w jakiejś dziedzinie.Wiekszosc ludzi z tzw wsi tak pracuje.i raczej nie wegetują, w kraju tak by natomiast było, na jakimś magazynie,pewnie zbyt wiele nie zaoszczędzisz.natomiast robiąc to samo w Polsce to było by dla nich dziadowanie.ty nasz ten komfort,że tylko na podstawowe potrzeby wydajesz,ale
@Smiecharz: mam znajomego,emerytowany żołnierz,pracuje u jakiegoś rolnika w Niemczech,na plantacji chmielu,2tys euro,ale nie interesują go żadne koszty życia,żarcie i wszystko ma,pracuje tam cały rok, nie sezonowo,sezonowi do wiązania tam też są ale tylko miesiąc.takze czy to takie dziadowanie w jego przypadku? Dwa tys euro na rękę.