Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Napisała do mnie jakaś agencja copyright że umieściłem na jakimś gówno blogu swoim w 2016 roku zdjęcie należące do Reuters i chcą kasę 600 zł. Myślałem że to jakiś scam ale faktycznie reprezentują Reuters. Ich strona copyrightagent.com Co robić. Płacić czy olać? Tak to prawda że fotka do nich należy.z tego co pamiętam to pobrałem ja z jakiejś zupełnie innej strony. Mój blog odwiedza rocznie 15 osób i nie zarabia. Właściwie to martwe gówno zrobione które zrobiłem aby się czegoś nauczyć #pozycjonowanie #seo #stronywww #html
  • 51
@efafan: Dostałem jeszcze dwa e-mail z "ostatecznym wezwaniem do zapłaty zanim sprawa trafi do działu prawnego". Ostatni email przyszedł 3 tygodnie temu, od tamtej pory się nie odzywali.

Co ciekawe z każdą wiadomością rośnie kwota do zapłaty o 10 zł ( ͡º ͜ʖ͡º)
@efafan: Dla mnie to nic innego jak próba wyłudzenia pieniędzy i zastraszenia.

Dostałem wezwanie do zapłaty na prawie 700 złotych, gdzie licencja na użyte przeze mnie zdjęcie kosztuje 10 euro. Ciągle straszą "dziełem prawnym", sądem, odszkodowaniami oraz konsekwencjami. Przysyłają ostateczne wezwania do zapłaty. Wiadomości są podpisane jako "Ania" bez nazwiska. Moja prośba o podanie personalizowane osoby, która do mnie wypisuje została olana.

Myślę, że oni wysyłają tysiące takich wiadomości licząc, że