Wpis z mikrobloga

Miraski.

Mój bieda-domek został dość mocno... hm, ogołocony z przepychu, byle zrobić go taniej. Dzięki temu, mimo szalejacych cen, zbudowałem 100m użytkowe za 380 000 do deweloperskiego.

Ale ostatnio mnie to dość mocno frapuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mianowicie, no nie wiem, nie jestem już taki pewien tego swojego tyciego saloniku 20m^2. Niektóre moje wybory mogą okazać się... kłopotliwe,gdybym chciał to potem sprzedać.
Myślę o tym, by jednak przerobić ten dom, na tym etapie wbrew pozorom nie będzie to specjalnie kosztowne.
Zrobić te schody, zagospodarować poddasze, uzyskać te 170m^2 powierzchni.

W ten sposób przeniosę "krytyczne" gabinety (muszę mieć duży gabinet z racji swoich zainteresowań) na poddasze i zwolnię miejsce na parterze ok. 38m^2 salonu + mogę wywalić ścianę działową z kuchnią, to będzie 38+11 (chociaż nadal wolę zamknięte kuchnie. Może wstawię tam jakąś suwajkę...). Salon mogę (jeśli się uprę) powiększyć kosztem jednego małego pomieszczenia do 48m, ale to by oznaczało podciąg i rozwalanie nośnych ścian. Salon będzie miał albo "nieidealny" kształt (8m długości, do połowy 6m szerokości, potem 4m), albo bliski idealnemu (8x6) ale kosztem podciągu i dodatkowego pomieszczenia, które mogłoby służyć np. na pokój gościnny albo siłkę na parterze.

Kieruję się tutaj tym, że:

1. Kto mi potem kupi dom z salonem 20m^2? Znaczy, mi się to podoba, ale widziałem, że jakieś 2/3 mirków głosowało na większy salon w małym domu (30-40m). A to ma być dom na kilka lat, nie na stałe. Przeróbki po kilku latach mogą się okazać.. tylko droższe i bardziej upierdliwe (bo już położone podłogi, pomalowane, etc). Musiałbym schodzić z ceny, a to też mi się nie uśmiecha.
2. Jak zrobię powierzchnię domu ~170m (w sumie nie jakimś olbrzymim kosztem, ok. 80 000 - 100 000 PLN więcej do stanu deweloperskiego), to moja cena z metra, zamiast 3800, będzie wynosić 2800zł ( ͡° ͜ʖ ͡°) To oczywiscie nadal nie poziom @Bad_Wolf ale już zacnie, na muratorze nie wierzą w takie kwoty, mówią 4000+.

Największy ból dupy to okna dachowe. Wiecie, mam tylko jedno okno w szczycie, a przy drugim szczycie wypada pomieszczenie techniczne (na rekuperatory i klimę) więc nadaje się co najwyżej na kibel. Bym musiał zrobić jedno pomieszczenie w całości na oknach dachowych ( ͡° ʖ̯ ͡°) nie dość, że drogo, to jeszcze niewygodnie do tego. Zimą jak śnieg spadnie to trzeba folię podstawić, żeby odgarnąć. Nie odgarniesz, to śnieg zasłania światło XD Okna kolankowe raczej odpadają, bo mam prowadzoną instalację dookoła budynku (klima+reku - rury) właśnie przy ścianach, chcę je zasłonić k-g od strony ściany kolankowej. Zrobiłem tak zamiast robić podwieszany sufit na dole.

No ale cóż. Robić? Bo jak na moim januszeniu nic nie zyskam (poza problemem z odsprzedażą), to chyba nie ma sensu januszyć, lepiej mieszkać na 170m^2 i jeszcze drożej potem odsprzedać. Mam na to kasę, nie muszę dobierać kredytu. Wtedy garaż poczeka na lepsze czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zalety przebudowy:
- dużo większy metraż;
- o wiele bardziej "modny" układ pomieszczeń z dużym salonem;
- znacznie lepsza cena z metra;

Wady przebudowy:
- jakieś 100 000 PLN drożej;
- upierdliwa przebudowa, trzeba przebijać się przez już wykonane tynki, etc. (tak, trzeba było wcześniej o tym myśleć, zabrakło trochę wyobraźni ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale za to teraz o niebo łatwiej o fachowca i można wreszcie negocjować ceny).

Dajcie znać, co myślicie.

#nieruchomosci #budujzwykopem #budowadomu

Przebudować dom?

  • TAK 60.9% (42)
  • NIE 39.1% (27)

Oddanych głosów: 69

  • 33
Rób pod siebie a nie na handel. Bedziesz jakby nie patrzeć mieszkać tam dłużej jak miesiąc. Druga sprawa to poddasze. Miejsca zawsze jest mieć warto więcej a dorabiac potem i kombinować po wykonczeniu to bedzie mordega i prawdopodobnie odpuscisz. No i nie kazdy ma rodzine 2+2 zeby w duzyn domu siedzieć. Garaz mozna wykonczyc najtanszym gresem technicznym albo wylewka epoksydowa. Tanczyc tam nie bedziesz. Plytki z klejem na metr startuja od okolo
jak ktos bedzie chcial salonokuchnie to mu powiesz ze moze sobie ścianę #!$%@? i yolo


@Reanef: Ja bym tak zrobił że bym zostawił tą ścianę pomiędzy salonem a kuchnią, ale wtedy argument jest tak, że to tylko 12cm betonu komórkowego i sobie może wyburzyć. A teraz ma pomiędzy jeszcze korytarz i ścianę nośną, więc dupa.
@TypowyZakolak: Jedyny problem będzie przy organizacji przyjęć, 20 m2 to stół na 12 osób, 12 krzeseł i koniec miejsca, bo przecież kanapy czy szafki RTV nie będziesz wynosił w celu zwiększenia miejsca. Jeśli tobie to nie jest potrzebne i nie będziesz np. organizował wigilii, olej przebudowę, potem niech sobie ew. przerabia kolejny właściciel. Przecież nie budowałeś tego domu dla kogoś, a dla siebie.
@TypowyZakolak: nie no wiatrolap to konieczność. Ja nie zrobiłem drzwi miedzy wiatrolapem a salonem i sie bloto nosi. A jak masz sciany nosne juz to moze byc ciezko przy braku podciągów. Ja bym robił pod siebie i w miarę mozliwosci robil wejscie na poddasze i je wstepnie zaaranżował. Za 10-15 lat trendy mogą być calkowicie inne a nie tylko Ty masz taki gust jak masz. Znajdzie sie ktos komu bedzie pasować