Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 45
992 708 + 44 = 992 752

Dziś w planie byly 2h tlenu.
Wczoraj dostalem nowe ubrania z klubu w tym wodoodporna bluze na temperatury do 0. No to cyk na przelaja i jadę.

1) najpierw zrypal mi sie pomiar mocy. Ot najpierw odczyty z dupy a potem, calkiem odczytow brak.
2) Jak przełaj to trzeba zaliczyc największe okoliczne błotne ujeby. Ujeb nr2. polplynne grząskie błotko. Jadę 4km/h max, z krzakow wyskakuje mi ... koza xD Hamulec wiec w opór, stoję, tylko po to by nie zdazyc się wypiąć i gleba jak kloda w ta ciapę, lewym bokiem Stwierdzam ze bluza faktycznie dosc wodoodporna. Cala urypana, rekawiczka przemoczona ale pod bluzą sucho. Jadę dalej.
3) ujeb numer 4 na mojej drodze, grzaskie bloto glebokie na jakies 20cm blisko rzeczki. (tak z 50cm). Okazal się glebszy niz zwykle. Wjechalem tam z rozpedu cos między 25-30km/h. Bloto bylo glebsze, ponad oski, no i mnie wystrzelilo, prosto do rzeki prawym bokiem. Z roweru sie nie wypialem, wiec zostalem praktycznie w miejscu. Prawy bok mokry. Bluza nie jest rzeko odporna.

Potem wymięklem i juz ładnie omijajac ujeby asfaltem do domu ( ͡º ͜ʖ͡º)

#rowerowyrownik #hiponaszosie #rower

Skrypt | Statystyki
  • 6
@veracholera: tiaa. 2 miechy ma. Wrocilem to podlaczylem do ladowania, jutro zrobie mu update softu, wykrece, wykręce ponowną kalibracje i vede testowac. Jak nie to na gwarancje. Poprzednie favero przez 3 lata mialo jeden troche inny wybryk i favero mi polecilo taką procedurę ktora pomogla.

@pawlos10rs: dokładnie, następnym razem wezmę piankę do pływania ( ͡° ͜ʖ ͡°)