Wpis z mikrobloga

Ostatnio z #rozowypasek odwiedziliśmy jej rodziców, wiecie normalna wizyta nic szczególnego tak aby podtrzymać w miarę dobre relację, no ale przechodząc do szczegółów, siedzimy sobie normalnie przy stole wieczór mija naprawdę sympatycznie aż nagle "przyszła" teściowa odpala fajerwerki MOJA CÓRKA NIE POWINNA PŁACIĆ ZA TWOJE MIESZKANIE!!!!1111, w tym momencie miałem oczy jak 5 złotych bo z różową mamy to od dawna dogadane, że płaci za czynsz + internet (łącznie 600zł), więc spoglądam w jej stronę i mówię powiedz co o tym myślisz a ona odpowiada, że jak myślę o niej poważnie to NIE POWINIEM brać od niej żadnej kasy za mieszkanie.

Serio w tym momencie poczułem się jakby ktoś napluł mi w twarz i jeszcze solidnym liściem poprawił, długo się nie zastanawiałem wstałem i wyszedłem od jej matki mówiąc, żeby została u niej bo chce to wszystko przemyśleć.
Następnie zamówiłem taxi i wróciłem do mojego mieszkania, spakowałem wszystkie rzeczy różowej i wysłałem kolejnego dnia kurierem i teraz zaczyna się cyrk.

Po odebraniu rzeczy dzwoni do mnie różowa z płaczem co ja robię, czemu ją spakowałem o co mi chodzi i że ona do mnie jeszcze dziś wraca XD i uwaga, że z tym czynszem to ona przemyślała i że faktycznie będzie mi go płacić, ale ja już miałem tego dosyć bo serio za jakiego faceta ona musiała mnie mieć żeby stawiać warunek mieszkania za darmo, bo jesteśmy razem.
Z dużym bólem serduszka powiedziałem jej że nie ma po co wracać i się rozłączyłem, żeby chwilę później zadzwoniła jej matka, ale tutaj już nie odebrałem bo nie miałem ochoty z tą babą gadać.
Mam teraz mętlik w głowie, bo sprawa jest świeża, do tego różowa wydawała się być okej, ale taka akcja dla mnie to red flag, napiszcie Mireczki coś mądrego bo ja już sam nie wiem ( _)

#logikarozowychpaskow
#niebieskiepaski
  • 372
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cisza666: aktualnie płacę 1150 zł hipoteki i jeszcze tak przez 4,5 roku bo przeszedłem na stałe oprocentowanie w maju a samego kredytu zostało jeszcze 18 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@janmazoch: oczywiście że to zaplanowały. adwokat od rozwodów mówił że 80% jego spraw by nie miało miejsca gdyby nie teściowe. Nudzi się starej kobiecie w życiu to myśli że pójdzie poukładać bo ona dłużej żyje i lepiej wie. Co z tego że obecnego świata w ogóle nie rozumie.

Różowa albo się odetnie i pójdzie z tobą albo z matką.
  • Odpowiedz
@janmazoch: moim zdaniem powinna dołożyć nie orjętuje się ale ile by płaciła za pokój lub kawalerke na pół wynajmowaną sądze że więcej, to jest wasza sprawa do uzgodnienia
jak było ci z nią dobrze układało się pomiędzy wami to pogadaj
tylko powiedz żeby mamusi nie brała do rozmowy
  • Odpowiedz
@janmazoch: Dobrze zrobiłeś, nie rozkminiaj już tego nadmiernie dalej. Mireczki podali Ci odpowiednie argumenty. Taka ustawka za plecami i to w takiej kwestii to przedsmak tego, z czym musiałbyś mierzyć się w przyszłości.
  • Odpowiedz
  • 165
@janmazoch dobrze zrobiłeś, nawet jeśli jej się nie podobało co wcześniej ustaliliście powinna z tobą o tym porozmawiać na osobności a nie napadać na Ciebie z mamusią przy świadkach.
  • Odpowiedz
@janmazoch Mnie bardziej przeraża w tej historii nie niechęć do płacenia, ale wciąganie we wszystko matki. Przecież to jest największy Red flag. Jakby miała Ci coś takiego do powiedzenia to powinna Ci to powiedzieć w 4 oczy a nie stawać za mamusią.
  • Odpowiedz
@janmazoch:

Po dwóch latach związku na jedno głupie zdanie wypowiedziane przez matkę partnerki zareagowałeś ucieczką, zerwaniem i w--------m rzeczy różowej z domu i to wszystko w mniej niż jedną dobę?
Raptus z Ciebie.
  • Odpowiedz
@Jin: Więcej niż 1 dobę, najpierw przyjechałem do mieszkania, spakowałem jej rzeczy, po przespaniu kilku godzin zamówiłem kuriera i wysłałem jej rzeczy myślę, że było to bliżej 40h niż 24
  • Odpowiedz
@janmazoch:

A to był wcześniej jakiś temat dyskusji między Wami i matka postanowiła dołączyć, czy tak nagle z d--y wyskoczyła z tym czynszem?
  • Odpowiedz
@Jin: Normalnie gadaliśmy wszyscy o kosztach życia i jej matka nagle wyskoczyła z takim tekstem, że to aż nie wypada, żeby dziewczyna za moje mieszkanie płaciła. To dałem jej szansę, aby płaciła za inne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zawsze_w_szpilkach: Nie no jakby miała mi płacić moja ratę hipoteki to źle bym się z tym czuł uważam, że to 600 było super uczciwym rozwiązaniem no ale jak widać w planach było płacenie okrągłej kwoty 0 zł xD
  • Odpowiedz
@janmazoch:

Miałem na myśli, czy przez te dwa lata twoja różowa coś się buntowała, że musi płacić i teraz matka dołączyła, czy to był pierwszy taki wyskok.
Jeśli to drugie, to jak już posałem - raptus z Ciebie.
Ale skoro to nie była jakaś miłość życia ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@janmazoch: Tu problemem nie był układ finansowy, bo to zawsze można przegadać. Sęk w tym, że poszła z Waszym problemem do mamusi, pomijając Ciebie. Do tego zamiast rozmowy wybrała ultimatum. Brakuje rąk do trzymania czerwonych flag. Nie miałbyś z nią życia, więc ciesz się, że most spalony.
  • Odpowiedz
@janmazoch: źle się wyraziłam, za szybko napisałam kom. Połowa czynszu i mediów. Hipoteka to tylko twoja bajka. Bo mieszkanie też będzie tylko twoje. Tak jest u nas. Płacę za połowę tego, co jest użytkowane, ale mąż płaci kredyt sam. Dom nie jest mój, więc się nie poczuwam by spłacać.
  • Odpowiedz
@Jin: Nie buntowała, bo tak wspólnie ustaliśmy, że żyjemy razem i z racji tego że planujemy wspólną przyszłość to może u mnie mieszkać za realnie 50% wartości tego mieszkania, to się nazywa zaufaniem.
Nie wyobrażam sobie sytuacji w której jej matka wjeżdża mi w życie i mówi jak mam, żyć z jej córką jest to nieakceptowane a to że ona stanęła po stronie matki no cóż jest dorosła podjęła decyzję
  • Odpowiedz