Wpis z mikrobloga

Jest #!$%@?, ale nadal nie tak źle jak na początku lat 2000.

Oto numer CD Action z 2002 roku. Koszt 18,50 zł przy pensji minimalnej 600 zł netto, czytaj 3,60 zł za godzinę. To tak jakby przy dzisiejszych wypłatach taki magazyn kosztował 60-70 zł. Tak drogie dzieci, wtedy koszt elektroniki czy gazet był ogromny.

#inflacja #pis #podatki #finanse #pieniadze #gry #cdaction #ceny
brednyk - Jest #!$%@?, ale nadal nie tak źle jak na początku lat 2000.

Oto numer C...

źródło: comment_1668935670w4U49sbFBnFYJ8yfLLsifZ.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
@brednyk: I wiele nowych gier za 249 zł, czyli ok 850 zeta na dzisiejsze licząc twoimi proporcjami ech ( ͡° ͜ʖ ͡°)
O średniej klasie komputerze to można było pomarzyć, wtedy się edytowało configi gier żeby mieć przynajmniej te 20-30 klatek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja byłem biednym dzieckiem, tata budował dom więc o komputerze mogłem pomarzyć, tzn miałem kompa ale z grafiką
  • Odpowiedz
@vrNFWrUew3D4Rgz:

To są małe. Poniżej 10 to są mikro. Duże zaczynają się od 200 bodajże.


Dzieki za wyjasnienie ale ja to wiem :) mialem na mysli ze podales zla liczbe, srednia krajowa jest liczona w przedsiębiorstwach powyżej 9 osób (min. 10), nie 50 jak podales "Obejmuje tylko podmioty, w których liczba pracujących przekracza 9 osób"
  • Odpowiedz
@brednyk: Tak, ale wtedy głównym kosztem były gry na CD, ktore uciąłeś na samej górze. W tamtych czasach cieżko było dostać inne gry niż pirackie lub z gazetek.
  • Odpowiedz
tamte czasy nauczyły mnie szacunku do posiadanych rzeczy cos czego dzis juz nie ma lvl32


@MortRainey: KIEDYŚ TO BYŁO, NIE TO CO TERAS MŁODE DZIKIE ZŁE I NIEWYCHOWANE.

Jest #!$%@?, ale nadal nie tak źle jak na początku lat 2000.


@brednyk: Weź pod uwagę, że wtedy to minimalnej nie zarabiał urzędnik w gminie, nauczyciel, pielęgniarka czy policjant, a teraz te grupy mają minimalną lub 1,5 krotność minimalnej. Moja mam pracując
  • Odpowiedz
@brednyk: trzeba tylko zaznaczyć, że za te 18.50 dostawało się mnóstwo do czytania i pełne wersje gier. Nie było szerokopasmowego Internetu, zarówno by mieć mnóstwo treści do konsumowania, jak i by pobierać gry (nawet nielegalnie). Taki magazyn z grami kosztował tyle co piraty na giełdzie. Owszem było znacznie biedniej, ale też świat był inny. Teraz wszystko jest online i w formie subskrybcji - muzyka, filmy, gry ale i np. newsy o
  • Odpowiedz
@brednyk: moja mama pracowała wtedy w szklarni przy ścinaniu kwiatów. 3,50zl chyba dostawała.

5h musiała by pracować na cd-action.

:-(

Temu kupowałem Click'a itp...
  • Odpowiedz
@brednyk: nigdy nie będzie gorzej, nawet pomimo twardej biedy i braku kasy na nowe gierki, można ogrywać stare których wyszło tyle i są w takich cenach że wcale nie trzeba podążać za nowinkami
  • Odpowiedz
Smuggler


@LifeReboot: jak zwykł mawiać? Magazyny? Czasopisma?

Na logikę gazeta = papierowa codzienna
Czasopismo = tradycyjny periodyk co tydzień, 2 tygodnie lub miesiąc
Magazyn = zazwyczaj dwumiesięcznik lub kwartalnik, z lepszym papierem
  • Odpowiedz
Weź pod uwagę, że wtedy to minimalnej nie zarabiał urzędnik w gminie, nauczyciel, pielęgniarka czy policjant, a teraz te grupy mają minimalną lub 1,5 krotność minimalnej. Moja mam pracując na część etatu miała wtedy ponad 1000 złotych miesięcznie (i to grubo - pamiętam moment kiedy otrzymała 1000 złotych płacy i były to okolice 1999 lub 2000 roku), a nie wykonywała jakiegoś bardzo ambitnego zawodu.


@Filipterka25: więcej to zarabiali mocno wykształceni, kierownictwo
  • Odpowiedz
I wiele nowych gier za 249 zł, czyli ok 850 zeta na dzisiejsze licząc twoimi proporcjami ech ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@siemankooo: jakie gry były w 2002 po 250zł? Ja kojarzę bardziej zakres max 100-150
  • Odpowiedz