Wpis z mikrobloga

  • 41
@bugg na Mazurach tak. W życiu nie widziałem tyłu łódek w portach zamiast na wodzie. Bez problemu w sezonie można było czarterować na dni. Nawet szkoły żeglarskie częściowo przerzucały się na czarter bo nie było chętnych na szkolenia. Nieciekawie
  • Odpowiedz
@Qql3l3: czemu nie? Tz. nie zakładam, że ten przypadek taki jest. Ale masa ludzi robi biznesy od razu po to by je sprzedać i z hajsu z nich robić następne. Uwierz mi, że Ci ludzie starają się by firmy generowały zyski. Znasz np. takie nazwisko jak Richard Brandson?
Zresztą głupiec jest niewolnikiem swojego majątku, mądremu człowiekowi majątek służy.
To, że firma generuje zyski, nawet duże nie znaczy, że ktoś sprzedając ją
  • Odpowiedz
@Tryggvason ogólnie pływałem u tego ziomka, no nie powiem w sezonie łódki disc stały i nie było problemu z wynajęciem ich od ręki xD. Dodatkowo średnio miły człowiek, który ma łódki w słabej lokalizacja, aby wypłynąć na Bałtyk tracisz cały dzień
  • Odpowiedz
@suqmadiq2ama No mówię wynajmowałem od niego dwa razy to ta firma może na zero wychodzi, widać że wynajem mieszkań w Albanii bardziej mu się opłaca. Sam w tamtym roku w czasie rozmowy mówił że sprzeda to w #!$%@? bo coraz ciężej się prowadzi
  • Odpowiedz
@suqmadiq2ama: Jeszcze zauważyłem ciekawostkę na koniec tego sezonu jak sporo house boatów się wpieprzało na melizny ;) Ciekawe czy to nie próby wymuszenia odszkodowań byle cokolwiek z łódki odzyskać
  • Odpowiedz