[sammyZ]

Zostawiłem telefon w taksówce i zarządał odemnie 200zł znaleźnego. Przez telefon mu powiedzialem, że dam mu te 200zl ale nie miałem takiego zamiaru tylko chciałem żeby przyjechał z tym telefonem. Na miejscu zaproponowałem, że dam mu za ten telefon 50zł i on generalnie powiedział żebym #!$%@?ł i pojechał xD. Sprawę od razu zgłosiłem na policje, podałem im numer rejestracyjny pojazdu i jego numer telefonu i oni nic z tym nie robią. Widzę nawet gdzie on jest w danym momencie bo mam lokalizacje włączoną i nic z tym nie moge zrobić. Dodam że za case'm miałem dowód i legitymacje studencką. Nie czaje jak mając tyle informacji oni dalej nic nie mogą zrobić. Za rękę bym go chyba musiał na komende przyprowadzić.

#policja

[sammyZ]

@DMiros: Nie mam problemu dać policji te 10% jezeli rzeczywiscie jest takie prawo. Ale nie mam zamiaru dawać się szantażować typowi który nie chce mi oddać mojej własności

[dziacha]

@sammyZ: znalazca nie może uzależnić wydania rzeczy od zapłaty znaleźnego (nawet w wysokości ustawowej, czyli 1/10 wartości rzeczy). Gdyby próbował się tak zachować, w skrajnych przypadkach takie postępowanie może być zakwalifikowane nawet jako przestępstwo usiłowania przywłaszczenia cudzej rzeczy.

Zobacz więcej: https://poradnikpracownika.pl/-znalezne-czyli-kiedy-przysluguje-nagroda-za-znalezienie-rzeczy

[bumbp]

@DMiros: policja dobrze zrobila - dzieciaki nie znaja prawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bumbp]

@sammyZ: takie jest prawo, że masz dać znaleźne, albo on ma prawo zatrzymać rzecz.

[optymistycznypesymista]

@sammyZ: warto było zostać bez telefonu za uniesienie się dumą? Oo

[sammyZ]

@bumbp: tak, dowód osobisty też ma prawo zatrzymać....

[Pepe_Roni]

@sammyZ: @thewickerman88: mam wrażenie że op i ten gamoń z taxi są siebie warci

[antonymous]

@sammyZ weź wkretarke, namierz goscia jak konczy prace, odkrec mu tablice rejestracyjne , napisz mu ze znalazles pod swoim blokiem , wymien na telefon

[exoone]

@sammyZ: ja #!$%@?, wiesz gdzie jest Twój telefon, zakładam że z dużą dokładnością, idź tam, jebnij mu gazem i zabierz swoją własność. Tylko nie na postoju bo się na Ciebie rzuca pozostałe zwierzęta

[sammyZ]

@exoone: lokalizacja ostatni raz sie zaaktualizowala o 18:48 i pokazuje jakis blok, więc musiałbym wiedzieć które mieszkanie

[sammyZ]

Jutro idę na komendę zapytać czy skontaktowali się w ogóle z tym gościem, jeżeli nie to sam go spróbuję znaleźć.

[sammyZ]

a i tam w okolicy jakieś 300m dalej jest jezioro więc super ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[exoone]

Jak Ostatecznie wyjdzie, że straciłeś telefon przez Bande nieudaczników na policji to odczekaj z miesiąc i mu narob szkód wartych więcej niż 2000( ͡° ͜ʖ ͡°)

[thewickerman88]

@bumbp: nope. Nie ma prawa zatrzymać znalezionej rzeczy. Może domagać się znaleźnego i właściel ma chyba coś do 30dni na zapłatę. Ale nie może rzeczy sobie zatrzymać. Sprawdź w googlach. Jak poszperasz to znajdziesz nawet sprawę taksiarza który dostał wyrok za przywłaszczenie telefonu i jako osoba karana stracił licencję.

@Pepe_Roni: no trochę tak. Jak nie chciał płacić albo nie miał kasy to od razu mogł powiedzieć a nie

[Herubin]

@sammyZ: Nie możesz się umówić z jakimś ziomkiem by zamówił taxi u niego, wszedł do środka by nie mógł odjechać i wtedy Ty wbijesz do środka i wymusicie oddanie tego telefonu? Jak sam nie ruszysz dupy to nigdy go nie odzyskasz. Psy w tym kraju są od wypisywania umorzeń postępowań i dawania mandatów za przechodzenie na czerwonym lub picie w parku.

[slepywidzi]

@dziacha jak pogodzić prawo do znaleźnego z tym przepisem o nie uzależnianiu wydania rzeczy od wypłaty?

[Wobbuffet]

@sammyZ: jpd to jakaś absurdalna sytuacja

[Mortas]

Nie ma żadnego znaleźnego jak wiadomo czyja to rzecz.

[B.....C]

@FalseIdeas: przestań bredzić, nic nie znalazł

[roooooot]

@sammyZ: czasami jest tak ze ktoś ma pecha np ten taksówkarz i rano budzi się z wybitymi szybami w aucie, wiadomo przypadki chodzą po ludziach