Hej Wam, czy w dzisiejszych czasach opłaca się budować dom samemu gdy nie mam kompletnie żadnego doświadczenia w budowlance? Musiałbym do większości prac brać ekipę.
W interesującym rejonie sama działka kosztuje 250tys. natomiast za 1.2mln można znaleźć już ładne domki 150m2.
@nibiru: Większość nawet bierze do wszystkich prac jakąś ekipę. Dobierając ekipy do każdego etapu osobno, koordynując ich pracę, pilnując i negocjując indywidualnie możesz bardzo dużo zaoszczędzić. Spokojnie 20%, do nawet 30% i więcej kosztów inwestycji. To budowanie tzw. systemem gospodarczym. Ale wymaga Twojego zaangażowania, czasu i researchu. Nie musisz wiedzieć jak poprawnie położyć dach. Ale musisz się dowiedzieć jak wybrać odpowiednią ekipę, jak ją sprawdzić,
@nibiru: Myślę że jest na to bardzo dobry moment ponieważ ekipy mają coraz mniej roboty więc będziesz mógł z nimi negocjować ceny. Materiały też tanieją i też przed każdym zakupem możesz objechać okoliczne składy i negocjować. Można na tym na prawdę dużo zaoszczędzić w stosunku do gotowca. Przed każdym etapem prac i wzięciem fachowców bedzie trzeba poświęcić kilka godzin na rozeznanie technologiczne. Tylko nie rzucaj się na całą wiedzę na raz
Po pierwsze odpowiedz sobie, czy za te 1,2 mln ten domek rzeczywiście jest fajny, pod Twoje wymagania i czy nie wymaga remontu (nakładów finansowych). Bo moim zdaniem płacenie za coś ponad bańkę i nie odczuwanie komfortu z mieszkania tam mija się z celem.
Budowa wyjdzie na pewno drożej ale przynajmniej na Twoich zasadach i na działce wybranej przez Ciebie
Myślę że jest na to bardzo dobry moment ponieważ ekipy mają coraz mniej roboty więc będziesz mógł z nimi negocjować ceny. Materiały też tanieją i też przed każdym zakupem możesz objechać okoliczne składy i negocjować.
@Lorenzo_Sicario: Powielasz dwa wykopowe mity które nijak nie przekładają się na realia.
@Lorenzo_Sicario: od jakiegoś czasu mam kontakt z fachowcami z różnych branż. Nikt (z tych porządnych) nie narzeka na brak pracy, zarówno z budowlanki czy wykończeniówki. Czasem się klient wysypie przez fundusze czy brak kredytu ale szybko znajduje się nowe zlecenie na jego miejsce.
Materiały taniały w porównaniu z wywindowanymi cenami pocovidowymi. Teraz stoją w miejscu lub nieznacznie spadają ale wszystko wskazuje na ponowny wzrost w najbliższych miesiącach.
@ATAT-2: Od 2022 nastąpił spadek liczby nowych budów więc większość fachowców ma teraz pracę bo kończą to co się zaczeło wcześniej. Sam zacząłem budowę w 2020 i jeszcze w tym roku dawałem pracę fachowcom więc zanim dojdzie do nich efekt spadków trzeba jeszcze poczekać ale też wiem również z pierwszej ręki że nawet w tej chwili spadł na te roboty popyt choć to zależy też od lokalizacji jak wspomniał @Bad_Wolf Robiłem
od jakiegoś czasu mam kontakt z fachowcami z różnych branż. Nikt (z tych porządnych) nie narzeka na brak pracy, zarówno z budowlanki czy wykończeniówki. Czasem się klient wysypie przez fundusze czy brak kredytu ale szybko znajduje się nowe zlecenie na jego miejsce.
@ATAT-2: Szukałem (Wrocław) ekip do paru mniejszych rzeczy (iniekcja krystaliczna, odkrywki fundamentów) i powoli rozglądałem się za ekipą do rozbudowy domu. Dostałem parę z polecenia, skontaktowałem się z wybranymi.
ięc większość fachowców ma teraz pracę bo kończą to co się zaczeło wcześniej.
@Lorenzo_Sicario: umiejętni fachowcy wciąż mają terminy pozajmowane na 1-1,5 roku do przodu
W zimie materiał spadnie pewnie jeszcze bardziej.
@Lorenzo_Sicario: Nie do końca. Pomijając popyt masz inflacje, płacę minimalną, koniec tarczy na paliwo. Silka, solbet już poszły w górę, blacha zaraz idzie, drewno pewnie też. Nic nie przemawia za nagłymi spadkami cen.
@Mirkosoft: @nibiru: zapomniałeś dodać ze większość ekip gdy ich nie pilnujesz to zaraz zrobią Ci tak żeby dla nich było wygodnie, a nie koniecznie dobrze zrobione. Poza tym niestety na rynku jest masa partaczy, często nawet ekipi z polecenia są partaczami albo robią według swoich przekonań, a nie tego jak się budowle w nowoczesnym budownictwie. „Panie zrobimy tak i tez będzie dobrze”. A później wychodzą jakieś kwiatki. Teraz jak na
W interesującym rejonie sama działka kosztuje 250tys. natomiast za 1.2mln można znaleźć już ładne domki 150m2.
#budujzwykopem
@nibiru: Większość nawet bierze do wszystkich prac jakąś ekipę. Dobierając ekipy do każdego etapu osobno, koordynując ich pracę, pilnując i negocjując indywidualnie możesz bardzo dużo zaoszczędzić. Spokojnie 20%, do nawet 30% i więcej kosztów inwestycji. To budowanie tzw. systemem gospodarczym. Ale wymaga Twojego zaangażowania, czasu i researchu. Nie musisz wiedzieć jak poprawnie położyć dach. Ale musisz się dowiedzieć jak wybrać odpowiednią ekipę, jak ją sprawdzić,
@nibiru: Ciężkie pytanie.
Po pierwsze odpowiedz sobie, czy za te 1,2 mln ten domek rzeczywiście jest fajny, pod Twoje wymagania i czy nie wymaga remontu (nakładów finansowych). Bo moim zdaniem płacenie za coś ponad bańkę i nie odczuwanie komfortu z mieszkania tam mija się z celem.
Budowa wyjdzie na pewno drożej ale przynajmniej na Twoich zasadach i na działce wybranej przez Ciebie
@Lorenzo_Sicario: Powielasz dwa wykopowe mity które nijak nie przekładają się na realia.
Kwestia ekip jest mitem i nie jest. W Warszawie i okolicach to mit. W innych dużych miastach to mit.
Na wygwizdowie w Pcimiu Większym to prawda.
Materiały taniały w porównaniu z wywindowanymi cenami pocovidowymi. Teraz stoją w miejscu lub nieznacznie spadają ale wszystko wskazuje na ponowny wzrost w najbliższych miesiącach.
Robiłem
@ATAT-2: Szukałem (Wrocław) ekip do paru mniejszych rzeczy (iniekcja krystaliczna, odkrywki fundamentów) i powoli rozglądałem się za ekipą do rozbudowy domu. Dostałem parę z polecenia, skontaktowałem się z wybranymi.
@Lorenzo_Sicario: umiejętni fachowcy wciąż mają terminy pozajmowane na 1-1,5 roku do przodu
@Lorenzo_Sicario: Nie do końca. Pomijając popyt masz inflacje, płacę minimalną, koniec tarczy na paliwo. Silka, solbet już poszły w górę, blacha zaraz idzie, drewno pewnie też. Nic nie przemawia za nagłymi spadkami cen.