Wpis z mikrobloga

Hej programiści i ludzie zajmujący się szeroko pojętą pracą biurową,

Mam 2 krótkie pytania:
1) Czy boicie się, że automatyzacja odbierze Wam pracę?
2) Czy macie jakiś plan, co potem zrobicie?

A teraz czemu pytam: jestem sobie programistą, zdecydowanie nie najlepszym, zdecydowanie nie najgorszym, ot taki szary średniak. I jak widzę, jak bardzo rozwija się AI i automatyzacja, zaczynam się powoli zastanawiać nie czy, a kiedy liczba niezbędnych "klepaczy" będzie wycinać takich jak ja. Mam świadomość, że to nie będzie zaraz i pewnie kilka najbliższych lat będzie jeszcze spokojnie pod tym względem, no ale nie oszukuję się, że to nie nastąpi. GPT-3 i jego alternatywy na razie są jeszcze "głupie", ot potrafią wygenerować jakieś proste rzeczy i bardzo się gubią przy jakichkolwiek zmianach, no ale co będzie w jego następnych wersjach? GPT-4, 5 czy 6 to coś, co nadejdzie, czy nam się to podoba, czy nie. I być może któraś z tych wersji będzie na tyle dobra, że zamiast 10 osób w projekcie kod będą klepać 2-3 i w zasadzie to tylko nadzorować co to AI wypluwa. I wtedy tacy średniacy jak ja przestaną być potrzebni, bo będą się tym zajmować ci najlepsi.
I z tego powodu tak się zastanawiam, co ja wtedy mógłbym robić. Wszystko, co umiem, kręci się wokół komputerów, do innych rzeczy mam 2 lewe ręce. I niby próbuję co jakiś czas czegoś nowego, ale cały czas wychodzi z tego całe nic.
I jeszcze raz podkreślam, nie boję się _teraz_, boję się o przyszłość, za te 5-10 lat, bo do emerytury mam jeszcze lat 40.

I w zasadzie to samo pytanie kieruję do osób spoza IT, ale osób zajmujących się również pracą biurową, która również jest powoli zastępowana przez AI czy nawet "głupią" automatyzację.

Jaka jest wasza opinia na ten temat?

#praca #pracbaza #programista15k #programista25k #pracait
  • 22
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: Spójrz na fabryki które sie zautomatyzowały, ile lat im to zajeło i ile nadal tam ludzi pracuje. Tak, jeśli robisz codziennie to samo to możesz się bać. Ale nawet jeśli robisz ciągle to samo to i tak może to potrwać z 20 lat zanim Cie zautomatyzują.
  • Odpowiedz
najpierw zostaną zautomatyzowani kasjerzy, kierowcy itd.


@Blomex: dlaczego "najpierw"? Kasjerzy to ok, chociaż i tu mamy kasy samoobsługowe, które z wielkimi zakupami są wrzodem na dupie, ale z kierowcami to zdecydowanie bardziej skomplikowany temat i jak na razie, to firmy dużo mówią, a mało się dzieje. Ja piszę nie o całkowitej automatyzacji programowania czy innych prac biurowych, a o takiej redukcji zatrudnienia, że 70-80% osób będzie zbędnych, bo taki Github Copilot
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas wg. mnie nigdy coś takiego nie nastąpi. Może w kwestii optymalizacji pracy.
Ale powiedzmy sobie szczerze, żeby ktoś mógł coś wytwarzać (jakieś dobro materialne) to musi być na nie popyt. Jak nagle wszyscy stracili by pracę bo AI, to kto i za co by kupował ?

Inna kwestia, że ktoś ten kod AI musi pisać i dostosować do danego zadania. Więc może na tym będzie polegać przekwalifikowanie programistów, na uczeniu AI.
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: nom. Z pewnością. AI będzie integrowało 100 źródeł z dupy gdzie trzeba wyciągnąć info do konfigu od 100 użytkowników nie mówiąc o kolejnych jeszcze bardziej #!$%@? etapach

Co najwyżej AI będzie wspierało pisanie kodu, no chyba że jesteś Klepaczem CRUD to wtedy różnie xD
  • Odpowiedz
Jak nagle wszyscy stracili by pracę bo AI, to kto i za co by kupował ?


@Doktor_Proton: nie wiem, też mnie to zastanawia. No ale jednak się to dzieje, a AI jest coraz więcej i więcej. Być może korpo są jak polski rząd, przychody mają się zgadzać teraz, a dalej w przyszłość nie patrzą, bo chodzi o cenę akcji teraz? Tak tylko sobie gdybam.

Inna kwestia, że ktoś ten kod AI
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: Masz oczywiście rację, automatyzacja zdmuchnie wszystkie powtarzalne zawody, jeszcze za naszego życia, zostaną jakieś resztówki. To będzie największe wyzwanie społeczne w środku obecnego wieku. Obecnie, przy dość prymitywnej jeszcze technologii można już automatyzować wiele procesów, kwestią są koszty, np praca Polaka jest tańsza niż wprowadzenie automatyzacji w korpo finansowych (stąd tyle centrów usług wspólnych w PL), w przemyśle jest podobnie - robotyzacja jest jeszcze relatywnie droga, ale to się zmieni
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: automatyzacja trwa nieprzerwanie od XIX wieku, tak naprawdę od krosna mechanicznego do komputerów, fakty są takie że nie zmieni się nic, bo w zdrowej gospodarce permanentny niedobór siły roboczej jest normalny
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: pominę standardową odpowiedź czyli co ci po sztucznej inteligencji jak jest prawdziwa głupota (klient, użytkownik) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Automatyzacja nie odbierze pracy tylko nałoży kolejny layer na programowanie. Jeżeli zobaczyłbyś jak programowało się kiedyś, COBOL czy inny Assembler czy jak robiło się strony www po prostu w notatniku to duża część tych ludzi powinna teraz przymierać głodem bo w dużej mierze to co oni kodowali
  • Odpowiedz
@V337: oh już to przerabiałem w 5 firmach. Stare biurwy zastąpiono programem do którego obsługi zatrudniono nowe biurwy. Ostatecznie wyszło na to samo tylko biurwy się zmieniły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jeżeli zobaczyłbyś jak programowało się kiedyś, COBOL czy inny Assembler


@LifeReboot: ale ja wiem, że COBOL czy SQL jak powstawały, to też była mowa, że to języki dla mas i już nie będzie potrzeba ekspertów, to byle małpa napisze kod. Tylko czym innym jest COBOL czy Assembler, a czym innym Codex czy Copilot wypluwające całe metody (tak, obecnie tylko te banalne).
Pomijasz to, co już kilkukrotnie powtórzyłem - nie boje się
  • Odpowiedz