Wpis z mikrobloga

@SzerszenAzjatycki: A miałeś tak kiedyś, że bajerka szła za łatwo i laska po kilku wiadomościach była gotowa się spotkać, a ty z jakiegoś dziwnego powodu ją olałeś? Raczej tylko ja tak mam xD To już jest jakieś #!$%@? umysłowe spowodowane korzystaniem z tych apek xD
@SzerszenAzjatycki: To jest bardzo ciekawy sydrom który powstał dzięki tinderowi bo kiedyś średni facet by spokojnie się z looksmatchował z średnią kobietą a teraz?

Z perspektywy faceta:
- Widzisz średnią kobietę a obok niej dziesiątki lepszych profili - to jasne, że nie chce Ci się specjalnie starać.

Z perspektywy kobiety:
- Widzisz średniego faceta, więc jak nawet nie jest tobą zainteresowany to i tak go raczej olewasz bo ciągle masz nadzieje,
@SzerszenAzjatycki: W sensie ja jej zadawałem pytania, ona odpowiadała, ale sama o nic mnie nie zapytała. Miała jedną fotkę, ale znalazłem ją na Fejsie i tam były chyba jeszcze dwie fotki. 7 lat młodsza i z wyglądu też 7. W końcu tak randomowo wspomniałem coś o maratonie horrorów, a ona na to "czy to zaproszenie na randkę?". Ja w tym momencie zbaraniałem i wtedy zacząłem się pogrążać tekstami w stylu "jesteś
@SzerszenAzjatycki: Przeciętniary olewają średniaka bo właśnie mają pary z przystojnymi (Ci chcą od nich tylko ruchania ale one są przekonane, że jeśli zrobią mu dobre błeblbelbelbelble to facet zostanie). Kiedyś szansa na interakcję z topowymi samcami była dużo mniejsza stąd było olewanie średniakow nie było tak popularne. Moim zdaniem każdy, kto uważa, że tinder nie zaorał rynku matrymonialnego to naiwniak.
@CloudSpanner: Facet ma szansę wyrwać tylko laskę o dwie ligi niżej. Każda lepsza od niej ma tylu lepszych kandydatów, że wygranie z nimi graniczy z cudem. I tu już nie chodzi o sam wygląd, wzrost czy gadane. Praktycznie trzeba być non stop online, bo gdy ty nie odpowiesz jej na wiadomość w ciągu 1h to ona w tym czasie gada już z innymi i o tobie zapomina. Czyli tak naprawdę kto
Pomyślisz, pewnie miała inne sprawy na głowie. #!$%@?. Gadała w tym czasie z innymi xD


@MarcSpector: Tego mi nie musisz tłumaczyć zielonka. Żyjemy w czasach kiedy każdy sprawdza telefon co parę minut, wiec jak kobieta Ci nie odpowiada to nie dlatego, że nie widziała wiadomości - ona po prostu nie ma ochoty Ci odpisać (teraz albo wcale).
@CloudSpanner: Mimo, że to oczywiste często o tym zapominam i czekam na odpowiedź jak głupi. Ile to facet musi się namęczyć i upodlić w tych apkach, żeby cokolwiek zdziałać. Oczywiście rozumiem też to, że kobiety też nie mają tam łatwo, ale trochę z innych powodów niż my. Miejmy nadzieję, że za kilka lat będzie lepiej, bo chyba gorzej już być nie może xD