Wpis z mikrobloga

@lazysoul: Zawsze tak mam. Ostatnio baba mi się wryla przede mnie w kolejce to sie zastanawiałem czy się odezwać, w końcu się odezwałem, ale jak potem karyńsko zaczęło wyć i drzeć japę to żałowałem że się odezwałem bo mogłem mieć spokój.