Zobaczyłem z okna pana leżącego na ulicy który potrzebował pomocy. Wciągnąłem go dalej od ulicy na trawe, pozycja boczna, telefon na 112 i właśnie panowie go zabierają. Kierowcy mieli w dupie że coś leży na asfalcie i tylko omijali. Pewnie pijany i skończy w najdroższym hotelu w mieście ale lepiej tak niż gdyby coś go przejechało. Nawet moja bezsenność się czasem na coś przydaje (。◕‿‿◕。) #czujedobrzeczlowiek
@ColegaColegi też wiem jak wygląda izba wytrzeźwień ale to jaką mamy pogodę, gdzie chłop leżał i w jakim był stanie to myślę że zdecydowanie lepiej że tam trafił i trochę zaboli po kieszeni a jednak nic mu się nie stanie bo na ulicy leżał w kałuży i robił za przeszkodę do omijania dla autobusów
@Kinda: Kiedyś wracając z imprezy spotkałem leżącego na chodniku, oszczanego, kompletnie pijanego chłopa. Próbowałem jakoś się z nim porozumieć, ale jedyne ślady aktywności mózgu to chrząkanie i otwarte oczy. No to zadzwoniłem po SM, bo jeszcze chłop zamarznie czy coś. Po interwencji szedłem sobie dalej do domu i pisałem na messengerze do kumpli jakiego typa znalazłem. Jeden spytał czy chłop miał tatuaż i był łysy. No był. Na co kumpel: "#!$%@?
@Kinda ale lezacego na ulicy ziomek to nie przenosimy jak nie ma niezbednej koniecznosci z uwagi na mozliwe obrazenia kregoslupa ze wzgledu na mozliwosc wystapienia wypadku komunikacyjnego. Ale fajnie, ze zadzialales, plus dla Ciebie
@Kinda: kiedyś napotkałem takiego leżącego na drodze gdzie nie ma świateł, nie reagował więc ściągnęliśmy go na pobocze ale po telefonie na policje czekaliśmy prawie godzinę zanim ktoś przyjechał.
@Kinda raz pamietam jak zadzwoniłem na 112 do typa który leżał pijany do nieprzytomności w rowie, nikt z przechodniów mi nie pomógł, tylko się śmiali jak ustawiałem go w bocznej. Panowie z karetki tez mieli problem ze wzywam ich do nieprzytomnego menela
@Maro88z: To pewnie impus był, mózg mu tak podpowiedział że jest zagrożenie najechania to przeciągnął. Może najpierw z grubsza obejrzał czy jest w jakis spsób poturbowany, wiadomo że obrażenia wewnętrzne itd. Ale w sumie mogło by się tak skończyć jak mówisz.
ale lezacego na ulicy ziomek to nie przenosimy jak nie ma niezbednej koniecznosci
@Maro88z: jeżeli w ocenie OP-a pozostawanie poszkodowanego w nocy na skrzyżowaniu stanowiło dla niego zagrożenie, to taka właśnie konieczność zachodziła i decyzja o ewakuacji była prawidłowa.
Dalej, już w miejscu bezpiecznym, faktycznie warto się zastanowić czy pozycja bezpieczna u poszkodowanego potencjalnie urazowego jest najlepsza, ale to też już nieco więcej wiedzy wymaga.
@wonsz_smieszek chłop po oględzinach ewidentnie #!$%@? i pod wpływem narkotyków. Ruchowo to aż zbyt sprawny bo kręcił się jak #!$%@?. Kontaktu z bazą zero, wręcz odcinało go tylko coraz mocniej od świata więc całkiem niedawno coś zarzucone było. Godzina nieciekawa, a nie ma oświetlenia w tym miejscu, do tego pogoda też nie ułatwiała zobaczenia nas bo mocno pada. Delikwent ubrany na ciemno, ja cały na czarno. Auta miały w #!$%@? że chłop
Jestem 27 letnia stara baba i poddaje się z szukaniem chłopaka , trzeba się przyzwyczaić do myśli że jednak pomysł z własną rodziną nie klapnąl Koty już mam
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nawet moja bezsenność się czasem na coś przydaje (。◕‿‿◕。)
#czujedobrzeczlowiek
Co by go przejechało na trawie?
no nie wiem, niby brawa dla ciebie, a z drugiej mam mau mau, jak wiem jak się traktuje ludzi na izbie wytrzeźwień.
"#!$%@?
Ale fajnie, ze zadzialales, plus dla Ciebie
@Maro88z: jeżeli w ocenie OP-a pozostawanie poszkodowanego w nocy na skrzyżowaniu stanowiło dla niego zagrożenie, to taka właśnie konieczność zachodziła i decyzja o ewakuacji była prawidłowa.
Dalej, już w miejscu bezpiecznym, faktycznie warto się zastanowić czy pozycja bezpieczna u poszkodowanego potencjalnie urazowego jest najlepsza, ale to też już nieco więcej wiedzy wymaga.