Wpis z mikrobloga

#mieszkanie #sasiedzi #patologiazmiasta #patologia #warszawa

Mircy mam taką zagwozdkę... Od jakiegoś czasu do sąsiedniego mieszkania wprowadził się jakiś synek gimbusek, który co weekend robi grube imprezki... Pisząc grube imprezki mam na myśli to, że jak zaczyna w pt/sb wieczorem to impreza trwa cały weekend (przykładowo w ten weekend zaczął w sobotę ok. 21:00, dziś jest niedziela, godzina po 10:00 i impreza dalej trwa ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Sam byłem młody i wiem jak to jest - trzeba się wyszaleć - ale gość przekracza wszelkie możliwe granice... Drze mordę cały czas jak jakiś orangutan. Grane jest alko i na pewno jakieś dragi / dopalacze. Ewidetnie włącza mu się "agresor", słychać co chwila jak c000rvi i to bez żadnego powodu. Teraz pisząc tego posta słyszę, że siedzi z jakimiś laskami i drze ryja co to on nie jest i komu by to nie #!$%@?ł ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Macie jakieś pomysły na taki problem ?
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

idz i się spytaj czy nie może być ciszej, bo przeszkadza innym. A jak nie, to policja. Kilka wizyt i w końcu się uspokoi.


@szaman_aman: Korzystałeś z tego rozwiązania ?
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 27
@szaman_aman: @dr2nk: Zdecydowanie odradzam chodzenie do kogoś. Nic to nie da, a później jak wezwiesz psy to będzie wiedział, że to Ty i może się mścić. A jak wezwiesz psy od razu, to za którymś razem na pewno się uspokoi.
  • Odpowiedz
Nic to nie da, a później jak wezwiesz psy to będzie wiedział, że to Ty i może się mścić.


@rybozer: Też tak uważam - jaki ma sens chodzenie do kogoś i proszenie, żeby przestał drzeć mordę? Gość chyba dobrze zdaje sobie sprawę z tego co robi.
  • Odpowiedz
@dr2nk: robiłem tak z jednym studenciakiem swego czasu. Nie potrafił się nauczyć, że przeniósł się z domu jednorodzinnego do bloku pełnego ludzi. Pomogło po mojej wizycie na jakiś czas, później zadzwoniłem raz na policję i uspokoiło się na zawsze xD

@rybozer: Czemu nic nie da? Dajesz mu możliwość rozwiązania sprawy pokojowo. Jeżeli ma choć trochę oleju w głowie to powinien to docenić
  • Odpowiedz
A jak jest z policją - mówią delikwentowi kto zgłaszał do nich skargę?


@dr2nk: Nope. Na poprzednim mieszkaniu mialem podobnie. Podemna gruba impreza ale zlalem sprawe bo jeszcze chcialem se posiedziec i i ta sie nie kladlem. Okolo polnocy widze swiatelka to patrze przez okno.
Ida do mojej klatki. No to cichaczem z ciekawosci wychodze na klatke i slucham.
Panowie 2x zapukali grzecznie a potem juz nieco agresywniej jak nie bylo odzewu.
Jka juz drzwi sie otwarly to grzecznie poinformowali ze sasiedzi sie skarza i jak beda musieli jescze raz przyjechac to sie nie skonczy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dr2nk: mam tak samo jak tyyyyy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pode mną mieszka jakiś sik i ma podobnie, impreza impreza ale właśnie te napady darcia mordy coorva coorva najbardziej przeszkadzają, pewnie ćpaja to samo.
  • Odpowiedz