[oszty]

Ehh myslalam ze młodsze pokolenie nie ma aż takiego kija w dupie. Rozmowa dotyczy instynktu macierzyńskiego. Jak to jest z tym określeniem wg was? Bo wg mnie jest raczej neutralno-żartobliwe, znam rodziców którzy używają go w stosunku do swoich dzieci.

#madka #rodzicielstwo #dzieci #pytanie #pytaniedoeksperta #wykop #antynatalizm

[oszty]

@Positano1: w którym miejscu takie samo? Sugeruje tylko ze małe dziecko nic robi poza jedzeniem kaszki, wiec w sumie słusznie.

[oszty]

@MissN0b0dy: hehe łączę się w "bólu" ʕ•ᴥ•ʔ

[ciemnienie]

@oszty: dziecko zajmuje się tylko jedzeniem kaszki? Kompletna bzdura i ignoranctwo.

[oszty]

@BornToDie69: myslicie ze ten ptak jest obrażony taką nazwą?

[oszty]

@BornToDie69: albo ten piesek ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[BornToDie69]

@oszty: Jeszcze rasistowską nazwę mu dali

[BornToDie69]

@ciemnienie: Moje głównie sra i je. Nazywam go gówniarzem zasranym

[oszty]

dziecko zajmuje się tylko jedzeniem kaszki? Kompletna bzdura i ignoranctwo.

@ciemnienie: (－‸ლ)

[ciemnienie]

@BornToDie69: ale swoje nazywaj jak chcesz, świadczy to tylko o tobie. Tu chodzi o publiczne zwracanie się do innych ludzi.

[oszty]

@ciemnienie: nie do innych ludzi tylko ogólnie o dzieciach. Poczekaj do 40 to sam bedziesz narzekał na gówniarzy hałasujących za oknem czy cos xd

[ufo99]

@oszty: Niektórym po urodzeniu dziecka otwiera się parasol i ciężko od takich ludzi oczekiwać dystansu. Najzabawniejsze, że nawet ludziom, którzy nie mają problemu z używaniem obraźliwych określeń w stosunku do innych dorosłych załącza się trigger, gdy ktoś ich słodkie maleństwa nazwie kaszojadami.

Inna sprawa, że pewnie nie stosowałbym tego określenia rozmawiając z zupełnie obcymi ludźmi.

[mirek_januszy]

@oszty: mam dzieci i czasem mówię gówniaki czy kaszojady, nie mam z tym problemu, nawet jeżeli ktoś o nich tak powie. Trzeba mieć dystans do pewnych określeń i tyle ( ͡º ͜ʖ͡º)

[oszty]

@mirek_januszy: jedna z najlepszych matek jakie znam mowila "moje głupie dziecko" w stosunku do swojego. Wszyscy wiedzieli ze zartobliwie i dziecko tez wiedzialo ze nie jest glupie.

[ciemnienie]

@oszty: jestem mama.

Dzieci to ludzie. Ludzie zasługują na szacunek. Jeszcze pół biedy, jak mówisz tak tylko w towarzystwie dorosłych, faktycznie jako zarcik, ale mówienie tak przy dzieciach i do dzieci bezpośrednio, może przynieść im szkody.

Ja swoje kocham i szanuje, dlatego tak go nie określam. W realu też tak nikt nie mówi, a internet to ściek ogólnie hejtujacy dzieci, więc nie ma co tłuc głową w mur.

[BornToDie69]

@Kressska: Póki co nic nie rozumie i nie odpowie staremu :D:D

[BornToDie69]

@Kressska: To będzie beka. Lepiej niż mama albo tata xd

[krolowamonika]

@oszty: Ale niektórzy mają kije w dupie xD kaszojad jest śmieszne i absolutnie nieobraźliwe, jak ta nazwa zaczęła krążyć po internecie to powiedziałam o tym grupie przedszkolanek (babki po 50) to śmiały sie do rozpuku a potem do mnie „jak to bylo? ryżojad? Hehe” albo same między sobą: „Mariolka ile tych naszych kaszojadow jeszcze zostało na podwórku?” Nigdy nie usłyszałam że to brzydkie słowo, moja koleżanka która przedstawiła to słowo w

[TurboDynamo]

@oszty: dobra chyba trzeba ci to przetłumaczyć z polskiego na wykopkowy bo wy wszyscy tu jesteście upośledzeni społecznie:
Baba się oburzyla bo prawdopodobnie sama ma dziecko, jest to dla niej temat bardzo ważny i poczuła się obrażona kiedy ktoś losowy w internecie używa pejoratywnych określeń na to co jest dla niej źródłem poczucia własnej wartości i misji. W idiotyczny sposób się zachowała bo mówi to randomom z internetu - ale to