Wpis z mikrobloga

W sumie to jestem pod bardzo dobrym wrażeniem działania taśm do ćwiczeń. Można zrobić właściwie chyba każdą partie mięśni, taśmy mają różną moc. Do tej pory zawsze machałem żelastwem na siłowni, ale ze względu na tryb życia związany z mieszkaniem na zadupiu i brakiem chęci jeżdżenia 2-3 razy w tygodniu na siłownię, robię sobie treningi na tych taśmach i jest bardzo ok.

Chyba sobie zamontuje jeszcze drążek do podciągania, tylko boję się że zepsuje sobie framugi.

To takie tylko #oswiadczeniezdupy #silownia skroluj dalej.
  • 3
@In_thrust_we_trust: @Ulic_Qel_Droma: mięsnie nie odróżniają bodźca czy robisz na wyciągu, hantli, podnosisz kamienie w reklamówce czy gumy oporowe.

Problem z gumami mam taki, że cięzko o progresję, cięzko obliczyć "opór" gumy bo nie wiadomo, czy guma 20kg po kilku użyciach nie zacznie być gumą 16kg, dochodzi też kwestia stabilności z gumami, ja największy problem miałem wlaśnie ze stabilnościa, jednak maszyny na siłce pozwalają się dobrze zaprzeć, a taka guma od