Wpis z mikrobloga

@Sandrinia:

myślę, że można było poczekać z pewnymi postulatami. Niestety masa ludzi mówiła, że nie wspiera już protestu właśnie przez nie.

Tym co pogrzebało protest była próba zbicia kapitału politycznego, podczas gdy wszelkiej maści celebryci polityczni mieli się #!$%@?ć.
  • Odpowiedz
@mroznykasztan:

Na tym polega idea kompromisu - że jego ustalenia nie pasują skrajnym przedstawicielom obu stron, ale za to są z niego zadowoleni ci, którzy rozumieją, że się nie da osiągnąć 100 % wyznaczonych celów.

W takim razie to co mieliśmy nie było żadnym kompromisem, bo ani nie było po środku ani nie pasowało żadnej ze stron. Mało tego, to właśnie ta strona, po której myśli bardziej był owy "kompromis" go
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@spajdermen: niewiem czy, zauważyłeś ale protestowalo wiele kobiet które mają poza tym normalne obowiązki i choćby z tego powodu nie mają czasu na latanie w kółko na protesty które są sporym zakloceniem choćby dla komunikacji w miastach. Sam fakt że od wielu lat temat wraca i jest zamiatany pod dywan świadczy o tym jak bardzo instrumentalne pewne środowiska go traktują. Jak to jest, ze panowie którzy wszędzie widzą spisek julek alimenciar,
  • Odpowiedz
W takim razie to co mieliśmy nie było żadnym kompromisem, bo ani nie było po środku ani nie pasowało żadnej ze stron.


@Zgrywajac_twardziela: Większości społeczeństwa to pasowało, było ogólnonarodowa zgoda.

Zgodzę się z Tobą, że następuje polaryzacja społeczeństwa, co nie jest niczym dobrym tak przy okazji. Jedna strona chce narzucić drugiej swoje warunki życia nie patrząc na to, że tej drugiej zupełnie to nie odpowiada. Nie jest to dobre zjawisko.

Przecież
  • Odpowiedz
@Sandrinia: ze ci się chce dyskutować z tymi kretynami. Nie rozumieć konsekwencji zakazu aborcji to trzeba mieć 12 lat albo byc kretynem. Dziwnym trafem na wykopie przoduje konfederacja.

Pamietam jak dziś jak również wykopki szkalowaly protest bo drogę blokują, bo przeklinają, bo są nieodpowiednie osoby itd.

Ten naród jest durny i nie tylko wśród pisowcow
  • Odpowiedz


@bnz44: Ja też nie, a już tym bardziej "darmowej", bo za darmo to można co najwyżej w mordę dostać, a nie chcę żeby ktoś się skrobał za moje pieniądze bo poskąpił paru złotych na gumki. Tylko mnie jako faceta ten problem nigdy bezpośrednio nie będzie dotyczył, dlatego jednak szanuję kobiety które wyszły na ulicę kiedy poczuły że ktoś odbiera im prawa i równocześnie ubolewam nad tym że te protesty właściwie nic
  • Odpowiedz
Niestety masa ludzi mówiła, że nie wspiera już protestu właśnie przez nie.


@Sandrinia: To jest słuszna obserwacja, ale wydaje mi się, że za bardzo skupiamy się na stronie praktycznej i powielamy narrację konserwatystów. Prawda jest taka, że to nie jest wina Strajku Kobiet, że organizują protesty przeciwko władzy z postulatami, które są dla nich ważne - to jest postawa wzorowego obywatela. To właśnie ci ludzie, o których piszesz powinni się wstydzić
  • Odpowiedz
@MEKO: No i wyłącznie o to chodzi. Nikt im nie broni organizować się, protestować itd. Ja komentuję wyłącznie to, że cała ta energia poszła jak krew w piach, nic nie ugrały, a dały się rozegrać jak dzieci.

Samo to, że twarzą protestów w sprawie aborcji była stara les*a, no litości.
  • Odpowiedz
Typowy kuc jest typowy ¯_(ツ)/¯ już pisałam wyżej że za stara jestem, by nazwać mnie Julką. Aha, niejeden mężczyzna starszy ode mnie podziela moje zdanie, on też jest "Julką", czy po prostu trudno Ci pojąć, że ktoś może mieć inne zdanie na temat aborcji niż Ty?( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Sandrinia: Ja bym wolał, żebyś odp. na pytanie i w sumie już to zrobiłaś przyznając, że nie
  • Odpowiedz
@mroznykasztan:

Większości społeczeństwa to pasowało, było ogólnonarodowa zgoda.

Nie powiedziałbym, że pasowało, raczej dawało na tyle poczucia bezpieczeństwa, by liberałowie nie musieli w tej sprawie protestować, bo przepis mimo, że zamordystyczny mocno jednak nie narażał ludzi na utratę zdrowia i życia. PIS to zmienił i stąd cała inba. Większości ludzi mnóstwo rzeczy nie odpowiada w obecnym państwie polskim, ale czują się na tyle bezpieczni, że machają na to ręką i nic
  • Odpowiedz
@KawaJimmiego: odpowiedziałam Ci już, że mam to gdzieś i wyjaśniłam dlaczego. Czemu uważasz, że ta kwestia miałaby być w ogóle dla mnie ważna? Jak dla Ciebie jest, to spoko, masz do tego prawo, tak samo jak ja mam prawo do tego, aby mieć gdzieś to, ile jest aborcji na życzenie. Gdybyśmy z mężem wpadli, to sami byśmy od razu wsiedli w auto do Czech ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Blaskun: Też tak myślę. Ale jaki to ma związek z moją wypowiedzią? Nikt nie zna statystyk, niemniej w ramach moich obserwacji mogę cię zapewnić, że mocne 90% polskich pacjentek klinik aborcyjnych planowało ciążę, którą usuwa. Popieprzone, nie?
  • Odpowiedz
@Sandrinia: No i prawidłowo. Jeszcze brak państwowego funduszu alimentacyjnego i kobiety wreszcie wezmą odpowiedzialność za własne czyny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pani_noc: No nieźle muszą mieć z garem namieszane
  • Odpowiedz
@Blaskun: Całe szczęście ciebie temat nigdy nie będzie dotyczył, ani w ciążę nie zajdziesz, ani nie znajdziesz frajerki do zbrzuchacenia. O adopcję zespolaka nawet cię nie podejrzewam.
  • Odpowiedz