Wpis z mikrobloga

@Sandrinia: Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że oczywiście kobiety nadal usuwają ciążę. Usuwają je na gigantyczna skalę, w różnych etapach ciąży i w różnych krajach. Najczęstsza jest terminacja w pierwszych tygodniach. Wystarczy wtedy łyknąć parę tabletek i dostaje się okres.
Następnie aborcja około 18 tygodnia ciąży, czyli po otrzymaniu wyników amniopunkcji (można ją zrobić po 15 tc) lub testów NIPT, które stwierdzają wady płodu. Kobiety jadą wtedy do Czech albo Holandii. Z
zapewne trudne musi być odnoszenie się do tak wielowątkowego zagadnienia bez modnych słówek xD


@theicecold: to opiszę inaczej.
Panie o niskich zasadach moralnych wyszły strajkować, bo okazało się, że za swoje postępowanie muszą odpowiadać.
I zaczęła się szopka z niezbyt mądrymi młodymi kobietami, dla których moralność i zasady nie istnieją.

Aborcja w Polsce była dopuszczalna i było to około 1 000 wypadków w ciągu roku.
Nieoficjalnie jednak było około 200 TYSIĘCY
Najświeższy przypadek - drugi trymestr, fatalne wyniki Pappa i usg, płod chory, z wielowadziem, skrajacaca się szyjka macicy, małowodzie, ciagłe krwawienia matki. Zero szans, organizm próbuje pozbyć się fatal error. W szpitalu jedne co zrobią, to przy wypisie do domu nie przepisza progesteronu na podtrzymanie. Ale w szpitalu dostawała jeszcze Duphaston.


@pani_noc: I o to poszedłem na ten spęd, a nie po to by Julka mogła sobie wyskrobać dzieciaka, bo puściła
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@CudMalina: i gdzie o tym słychać że działa? Nigdzie. Żadne duże medium się już tym nie interesuje, więc presja na władze jest żadna. Była szansa coś zrobić, coś zmienić ale jak zwykle ważniejsze było zbieranie kapitału politycznego niż realne działania i walka o zmianę. Równocześnie ze strajkiem kobiet były protesty rolników, taksówkarzy, górników. Ci ludzie chcieli iść razem i razem walczyć o zmianę. Nawet było wsparcie polityczne ze strony opozycji i
@theicecold: Czy potrafisz wyjaśnić na jakiej podstawie oczekujesz głębszych analiz wobec ruchu który de facto sprowadził całą swoją ideę do hasła "#!$%@?ć"? Na dodatek pisania ich do osób które często nie łączą najprostszych wątków.
@theicecold: to opiszę inaczej.

Panie o niskich zasadach moralnych wyszły strajkować, bo okazało się, że za swoje postępowanie muszą odpowiadać.

I zaczęła się szopka z niezbyt mądrymi młodymi kobietami, dla których moralność i zasady nie istnieją.


Aborcja w Polsce była dopuszczalna i było to około 1 000 wypadków w ciągu roku.

Nieoficjalnie jednak było około 200 TYSIĘCY aborcji, bo kobiety uprawiały seks bez zabezpieczenia i bez odpowiedzialności.

Pasuje bez buzzwordów?


@
@theicecold: Czy potrafisz wyjaśnić na jakiej podstawie oczekujesz głębszych analiz wobec ruchu który de facto sprowadził całą swoją ideę do hasła "#!$%@?ć"? Na dodatek pisania ich do osób które często nie łączą najprostszych wątków.


@bnz44: jest dobrze. Nadal zaliczyliśmy małe podnoszenie wisienek, ale jest zdecydowanie lepiej.

Niedługo pewnie odkryjesz, że ludzie, którzy idą w jednym tłumie, nie mają jednolitych poglądów.

Mało tego, uwaga: to, że są pewne osoby, które