Wpis z mikrobloga

Dzisiaj koleżanka z pracy wyśmiała typa, który ma 30 lat, bo mieszka ciągle z rodzicami. Powiedziałam, że lepiej mieszkać z rodzicami (jesli są normalni ofc), zamiast mieć kredyt na który kogoś nie stac.

Koleżanka spłaca kredyt sama po rozwodzie. Ledwo do 1 starcza i ciągle kończy, że mało zarabia. Chyba koniec znajomości ( ͡º ͜ʖ͡º)
#inflacja #nieruchomosci
  • 100
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 17
@Zawarudo nie. Ona nie z tych. Ale rodzice kupili jej pierwsze mieszkanie, do którego się potem wprowadzili, a potem wzięła jeszcze z mężem hipotekę na 200k na zadupiu obok pola z kapustą
  • Odpowiedz
@Krzywa_noga Czasy niestety mamy takie, że mieszkanie z rodzicami około 30 stanie się smutną normą. Tak jak mówisz, pierwsze mieszkanie dostała, a kasę z tarczy przewala. Nie ma w ogóle świadomości tego na czym polega spłata takiego zadłużenia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
@Zawarudo: @Krzywa_noga: Mieszkanie z rodzicami w wieku 30 lat to jakaś abstrakcja. Jak kogoś nie stać na spłatę kredytu no cóż trzeba było przewidzieć wszystkie opcje (ja stała stopę mam zatrzymana na poziomie 3.3% RRSO) a sam kredyt hipoteczny zabiera mi 1/13 miesięcznych dochodów. Natura sama eliminuje słabsze jednostki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Krzywa_noga:

Mozna tez wynajmowac. Sam mam 30 lat i nie potrafie przetworzyc mieszkania z rodzicami. Wyprowadzilem sie jak mialem 18 lat i dla mnie to kompetna abstrakcja. A to ze rodzice so normalni, no fajnie ale caly czas dziwine to dla mnie troche.
  • Odpowiedz
  • 12
@Kuduro pewnie tak, i wtedy będzie lament. Ona nie wie z czego rezygnować. Paliwo już wylicza, dzieciaki chodzą (w końcu same) do szkoły 1.5 km.
Może w końcu pora zrezygnować z tenisa i siłowni dla siebie, dzieciakom dać więcej luzu, bo każde chodzi na pile 2x w tygodniu i judo 2x w tygodniu również. Krewety w tempurze i tiramisu zawsze gotowe w lodówce. No nie nam pojęcia na czym można oszczędzać
  • Odpowiedz
  • 8
@Caracas koleżanka na przykład kładła pełna łachę na opcję przejścia na stale, jak rata wynosiła całe 800 zł. Teraz wynosi 2x tyle i płacz. Koleżanka dostaje ok 6k na rękę, z byłym mężem dziela się oplatami na dzieci.

Ogólnie strasznie mnie to w-----a, bo otoczenie ja ostrzegało. Stałe stopy, oszczędności, zmiana poziomu życia, nic, nic nie trafiało dopóki jej nie jeblo w twarz
  • Odpowiedz
  • 50
I to nie jest tak, że się karmię ludzkim nieszczęściem. Laska ma tupet cisnac po kimś, kto sobie daje radę i przemyślał swoje możliwości finansowe, ma spoko rodziców, osobne wejście do domu, a sama jest w mega wielkiej dupie mimo ostrzeżeń i rad, które olala, zanim było za późno. I potem top kek
  • Odpowiedz
@Krzywa_noga: Nie wyobrażam sobie w wieku 30 lat mieszkac z rodzicami, ale ja się wyprowadziłem jak miałem 17 wiec kompletnie się już odzwyczaiłem. Tak czy inaczej nie chciałbym w takim wieku mieszkać dalej z rodzicami, nawet jak są spoko. XD
  • Odpowiedz
no cóż trzeba było przewidzieć wszystkie opcje (ja stała stopę mam zatrzymana na poziomie 3.3% RRSO) a sam kredyt hipoteczny zabiera mi 1/13 miesięcznych dochodów. Natura sama eliminuje słabsze jednostki ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Caracas: hehe ale debile, przecież wszyscy mogli zostać programistami. Niech giną
  • Odpowiedz