Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy w dzisiejszych czasach naprawdę brak posiadania samodzielnie wynajmowanego albo co lepsze własnego mieszkania (nawet zakredytowanego do końca życia) to aż taka ujma na honorze 25 letniego faceta ( #niebieskiepaski )? Od początku studiów mieszkam z jednym z najlepszych ziomków. Wynajmujemy 42m mieszkanie u świetnego gościa. Starszy facet, wdowiec albo rozwodnik, dzieci odchowane, ale mieszkają na drugim końcu Polski, więc jeśli potrzeba mu pomocy to często zwraca się do nas. Tak samo my też nie raz poprosimy o pomoc w mieszkaniu i nigdy nie ma z tym problemu. Od początku umowy nie podniósł nam oplat ani o złotówkę, mimo że w międzyczasie wyremontowali blok a w pobliżu pojawiła się stacja metra. Prawdopodobnie gdyby to zrobił, nie byłoby nas na nie stać albo żyli byśmy od 10 do 10. Jednym słowem standard mieszkania mega się podniósł, ale mówi że jest z nas zadowolony, widzi że dbamy o mieszkanie i szkoda mu nerwów na potencjalna walkę z nowymi lokatorami, nawet jeśli miałby mieć te kilkanaście stówek więcej.
Nigdy nie było też problemu z urządzeniem okazjonalnie domówki czy krótkookresowe zakwaterowanie znajomego, który przyjechał z innego miasta i nie ma gdzie spać.

I o ile żyje mi się tu zwyczajnie dobrze, to zauważyłem, że często odbierane to jest przez innych jako oznaka nieporadności i niesamodzielności. Mówię tu glownie o #rozowepaski .

Dziewczyna, z która ostatnio się spotykałem wyjątkowo często poruszała ten temat. Bardzo przeszkadzało jej, że nie mamy miejsca na przebywanie tylko we dwoje ( ͡° ͜ʖ ͡°) dostępnego od ręki. Mówiła że męczy ją "polowanie" aż u któregoś z nas będzie wolny kwadrat. Mimo, że ziomkiem przyzwyczajeni jesteśmy do obustronnych kolacji ze śniadaniami pokój obok to nawet czasem jej ulegałem i ugadywalem się z nim żeby ogarnąl coś do roboty na mieście i z reguły na chillu udawało się to załatwic (rozumiem że kilka pierwszych razy mogła czuć się niekomfortowo, no ale ile można)

Finalnie uciekła do innego, zapewne bardziej "zasobnego" kolesia. Od tamtej pory ciężko mi jest kogoś znaleźć, nawet jak gadka się klei, widać dużo wspólnych mianowników to kiedy wychodzi moja sytuacja mieszkaniowa, zainteresowanie po drugiej stronie stopniowo gaśnie.

Nie pochodzę z ani trochę bogatej rodziny, do tego mam 3 rodzeństwa, więc nie mam co liczyć na jakąś pomoc "z góry". Staram się odkładać przynajmniej te kilkaset złotych miesięcznie, ale jeśli miałbym wynajmować samemu to napewno nie miałbym takiej możliwości.

Kredytu brać prędko nie zamierzam, bo warunki dla mnie byłyby raczej jak cyrograf a i nie wiem na 100% czy w ogóle chciałbym mieszkać w tej części kraju albo nawet świata.

Czy naprawdę z takim podejściem jestem totalnie niedopasowany do dzisiejszych realiów w kontekście #zwiazki czy może po prostu ciągle obracam się wśród osób z tak bardzo innego świata?

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #634fd7c55debf7291e793a02
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 16
Finalnie uciekła do innego, zapewne bardziej "zasobnego" kolesia


@AnonimoweMirkoWyznania: One tak grymaszą i wymagają bo chcą się jak pasożyt #!$%@?ć komuś na chatę i żyć sobie wygodnie. One też rozumieją że własne M to kupa kasy, kredyt lub w ogóle nie możliwe. To szukają frajera co ma chatę, aby się z nim związać i #!$%@?ć się na ten dom. Bez ponoszenia kosztów, wysiłku odkładania, czy spłacania kredytu. A to #!$%@? że
@Shyvana nie powiem, fajnie napisane, zaśmiałem się na głos xD No ale w sumie co jest takiego niezwykłego w tym że dorośli ludzie się ruchają i współlokator to słyszał. Jeśli z OPem mają do tego luz to laska, po którymś razie w mieszkaniu powinna też mieć #!$%@?, oczywiście co innego jakby im przeszkadzał, podglądał itp. Ale jak ziomek już przyzwyczajony to pewnie nawet za bardzo nie rejestruje tego że na drugim końcu
@Nexrull: No nie wiem, mnie by tam odrzucał ktokolwiek ściana w ścianę. To normalne, że dorośli ludzie uprawiają seks, ale normalnym jest też to, że się z nikim oprócz partnera nie dzieli takiej sytuacji intymnej i na pewno nie chce się, żeby ktoś obcy to słyszał/widział czy nawet zdawał sprawę, że do czegoś dochodziło. Jakieś to takie prymitywne i żenujące.

Czaję, że na studiach jest trudniej jak się ma współlokatorów, no
@Shyvana no rozumiem, ale czy to serio jest powód do skreślenia OPa pod kątem materiału na partnera (bo to się wydaje być meritum wpisu)? Już pomijam fakt, że nikt dziewczynie nie broni przecież też samej mieszkać i zapraszać na "komfortowe" schadzki do siebie
@Nexrull: A jaki był powód rozstania to i sam op nie wie, snuje tylko domysły ¯\_(ツ)_/¯. A nawet jeśli no to cóż, z bardziej błahych powodów się ludzie rozstawali xD
ChrupiącyRozbójnik: @Shyvana: > No nie wiem, mnie by tam odrzucał ktokolwiek ściana w ścianę. To normalne, że dorośli ludzie uprawiają seks, ale normalnym jest też to, że się z nikim oprócz partnera nie dzieli takiej sytuacji intymnej i na pewno nie chce się, żeby ktoś obcy to słyszał/widział czy nawet zdawał sprawę, że do czegoś dochodziło. Jakieś to takie prymitywne i żenujące.

No to niestety nawet własne mieszkanie w połowie
@AnonimoweMirkoWyznania: OPie, wszystko ok, masz 25 lat, więc ciężko wymagać, żebyś sobie kupił wypasione mieszkanie w centrum Warszawy. Ludzie od Ciebie starsi potrafią wynajmować w 3 osoby i to jest w PL normalne w miastach akademickich. Zazwyczaj jak ktoś kogoś przyprowadza, to się potrafią dogadać, żeby było 'pusto' i to wszystko. Jak ktoś ma pretensje do Ciebie, że sam nie mieszkasz, tymczasem samemu żyje z rodzicami, to nie ma co nawet
CzterokopytnyJegomość: wspolczuje ze dajesz o to #!$%@?.

Laska Cie tym zmoggowala, az zwatpiles i sie pytasz na wykopie.
Jestes finansowym przegrywem czy oskarkiem to zawsze mozesz taki shittest uslyszec. Co prawda bardziej absurdalnie brzmi czemu nie masz super jachtu w wieku 25 lat.

Obecnie sytuacja jest taka, ze ciezko o mieszkania. Ceny najmu sa 140% wyzsze niz 2 lata temu
---

Zaakceptował: karmelkowa