Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 317
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 93
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@duzeelobenc: moralnie to pewnie wątpliwe ale musimy sobie uświadomić, że ten pacjent i tak nie cierpiał. Został uśpiony i nigdy sie nie wybudził a utrzymanie przy zyciu dało materiał do ratowania ludzi w klejnych takich wypadkach.

@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: nie wniosło absolutnie nic do ratowania życia napromieniowanych pacjentów. Po prostu japońce chcieli zbadać ile jest w stanie znieść człowiek i opisać dokładnie poszczególne etapy choroby popromiennej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kismeth: A to nie było czasem tak, że próbowali od siostry przeszczepić parę razy komórki aby go uratować ? W sumie jakby nie pomyśleć to był jakiś pomysł.

@Erwto: czytałem długi artykuł kiedyś. On był żywym trupem jak go tylko znaleźli. Od początku wiedzieli, że dostał śmiertelną dawkę promieniowania i to przekroczoną bodaj kilka tysięcy razy
  • Odpowiedz
@Kismeth: Ja bardzo dużo czytałem o tym, i pomysł był dobry jak na pierwsze spotkanie lekarzy z takim przypadkiem. Nie często ma się takich pacjentów, i nie wiesz co się może wydarzyć. Zresztą nawet te zdrowe komórki jego siostry się przyjęły, i zaczynały odbudowywać uszkodzenia organizmu. Szkoda tylko że uszkodzone komórki w późniejszej fazie choroby, zaczynały atakować te zdrowe od jego siostry. Może wtedy była by szansa...

Z jednym mogę
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: rany... Widziałam to zdjęcie, ciągle błędnie przypisywane Ouchiemu, ale nieważne, ile razy na nie patrzyłam, zawsze odczuwałam po prostu przerażenie. Nie śmiem sobie nawet wyobrażać, jaki to musi być poziom cierpienia :x
  • Odpowiedz
@Foyth: mam nadzieję, że rzeczywiście Ouchi nie cierpiał. I ofiara tych poparzeń z tego błędnie przypisanego zdjęcia też nie cierpiała... Czytałam u Aleksijewicz, jak się męczyły za życia ofiary Czarnobyla (ot, choćby ta historia z Wasią Ignatienko i jego żoną) - nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co przechodziłaby taka ofiara jak Ouchi, gdyby była przytomna tak jak Ignatienko (a nie w śpiączce).
  • Odpowiedz