Wpis z mikrobloga

Uważam, że czasem po prostu dziecko trzeba zlać jak coś przeskrobie i tyle. Ojciec lał mnie kablem po dupie i co, stało się coś strasznego? Jak widzicie - jakoś przeżyłem i dupa cała, a teraz mam konto na wykopie, nie odnajduję się w społeczeństwie, praktycznie nie wychodzę z pokoju, unikam sytuacji nowych i potencjalnie stresowych, odcinam się od wszystkiego i zamykam się w swojej strefie komfortu, w świecie fantazji i marzeń.

Także nie bójcie się lać swoich dzieci, wyjdą na ludzi - tak jak ja.
  • 145
  • Odpowiedz
Zajebiscie, uczmy się metod wychowawczych od zwierząt xD


@GrammarNazi: nie, po prostu róbmy tak, jak zawsze działało, a penalizujmy zachowania skrajne, jak pas, czy kabel.

a no i najslabsze dzieci powinniśmy zjeść albo #!$%@? z domu, bo zwierzęta też tak robią


@GrammarNazi: od tego płacimy na służbę zdrowia, by nie musieć tak robić.
Jak przychodziła wojna, to czasami się nawet zdrowe dzieci zostawiało
  • Odpowiedz
nie, po prostu róbmy tak, jak zawsze działało, a penalizujmy zachowania skrajne, jak pas, czy kabel.


@dafto: No pewnie, mówisz jak jakiś stary wsiowy dziad. Kiedyś ludzie srali za stodołą i było dobrze, a teraz to nawymyślali głupot

Jak przychodziła wojna, to czasami się nawet zdrowe dzieci zostawiało

Zajebiście, tak ludziska robili bo było trza i trudno. Nic nikomu nie było.
  • Odpowiedz
może jakby cię ojciec od czasu do czasu nie nauczył kultury


@Kiedysbedeczerwonka: wtf?! Lanie dziecka czy nawet klapsy to uczenie kultury?

Wchodzi w dorosłość i nie potrafi sobie przepracować pewnych spraw? Pokolenie szukania wymówek rośnie w siłę.


@FotDK: jak Ci pisali inni, na kazdego czlowieka dzieciństwo może wplywac inaczej. W wieku 20+ lat zaczynasz sie usamodzielniać i po kilkunastu latach ciągłej pracy nad sobą jesteś w miarę normalny i orientujesz
  • Odpowiedz
@dafto napisałem o własnych doświadczeniach, które użyłem do wyrobienia sobie zdania. Masz jakieś własne, czy tak sobie piszesz bez celu?

I to jest ten problem. Że wiele osób na podstawie własnych doświadczeń wyrokuje jak działa cały świat. Ja mam własne doświadczenia - to jedno. Ale też opieram swoją opinię na podstawie wiedzy osób, które są specjalistami. Psychologów, psychiatrów i nauki generalnie.
  • Odpowiedz
za każdym razem kiedy wątek tego typu pojawia się na vipok przypominają mi się te akcje z polską rodzina gdzieś w Norwegii i barnevernet, które chciało odebrać im dzieci. oczywiście wykopki w zdecydowanej większości bronili polskiej patologii utrzymując, że na pewno czepiają się niewinnych ludzi, a tak w ogóle to niech zostawią ich w spokoju bo różnice kulturowe...a później czytasz takie wpisy w gorących gdzie dziesiątki mirkow przyznaja, że byli bici w
  • Odpowiedz
Psychologów, psychiatrów i nauki generalnie.


@GrammarNazi: teoria teorią (czy tam hipotezą), praktyka praktyką. Może nie masz w swoim otoczeniu młodych rodziców, próbujących stosować te wymyślone bzdury, ja mam.
  • Odpowiedz
Prawo silniejszego jest obecne wszędzie, taka jest zwierzęca natura człowieka i to już od dziecka. I w dupie mam zdanie psychologów czy nauczycieli, że to niehumanitarne.


@xtedek: jeśli nie masz w dupie swoich dzieci to sugeruję przeczytać książkę "jak mówić żeby dzieci nas sluchały..." (Faber, Mazlish). To nie żadne bezstresowe wychowanie.
Sposób w jaki odnosisz się do dzieci i robisz z siebie wszechwiedzę, utrudnia tworzenie relacji z wlasnymi dziećmi

Dziecko da
  • Odpowiedz
jeśli nie masz w dupie swoich dzieci to sugeruję przeczytać książkę "jak mówić żeby dzieci nas sluchały..."


@NieBendePrasowac: a dzięki, sprawdzę. Na pewno jednak nie jestem żadnym tyranem bo ograniczam dziecku przyjemności w ramach kar. Ale też nie uważam się, że pozjadałem wszystkie rozumy.
  • Odpowiedz
Może nie masz w swoim otoczeniu młodych rodziców, próbujących stosować te wymyślone bzdury, ja mam


@dafto: mam znajomą co na początku macierzyństwa była bardzo zaangażowana w skrajną wersję "wychowania bliskości", przez co, jak sama teraz przyznaje, czuła sie wypompowana. Pochodziła na różne spotkania, miała wizyty u psychoterapeutki (co sama ma 6 dzieci) i przy drugim dziecku zluzowała. Co nie znaczy że przestała stosować ten model wychowania (tym bardziej dawać klapsy) tylko
  • Odpowiedz
@evilman_: po prostu bądź pewny siebie bro xD
@xtedek: to czy rodzice będą mieli poważanie czy nie to kwestia głównie natury (a już szczególnie w przypadku ojca). Jak ojciec jest charyzmatyczny to będzie miał autorytet jak będzie życiową gruba ciapa to będzie miał trudniej
  • Odpowiedz
Masz rację, lał z konkretnego powodu. Powodem była frustracja, którą wyładowywał na dziecku. Powodem było to, że nie umiał wychowywać dzieci, albo nie chciał się nim zajmować. Więc najłatwiej jest dzieciakowi #!$%@?ć, żeby siedziało cicho, zamiast z nim porozmawiać i coś wytłumaczyć.


@GrammarNazi: czasami mozesz tlumaczyc 10 razy, a i tak zrobi zle. Moj kuzyn (niecale 2 lata) od czasu do czasu walczy z psem - lapie go za siersc albo
  • Odpowiedz