Wpis z mikrobloga

Plusem "dorastania" bycia coraz starszym jest to że coraz mocniej odrzucają mnie związki a im bardziej doceniam życie które mam teraz. Przyznam jedno nic tak bardzo nie "rozwija" jak związek w żadnym innym wypadku nie dostawałem takiego "boosta" do życia gdy podczas początkowych miesięcy z atrakcyjną partnerką natomiast ... drugą stroną medalu jest to że gdy się coś psuło to nic nie zawalało mi tak życia jak właśnie takie relacje. Dzisiaj żyję trochę jak dzieciak ale z drugiej strony bardzo mi to pasuję. Zazwyczaj gdy psuły się takie relację to zawalałem wszystko kosztem tego. Kiedyś wydawało mi się że faktycznie jakaś "miłość" istnieje, każdy pozna partnerkę która go pokocha/ zazna miłości życia i będzie cudownie a dziś widzę że to zwykłe bajki niczym święty mikołaj.

Zdarzały mi się związki z mega atrakcyjnymi kobietami i zabrzmi to jak jakieś "blackpillowe" #!$%@? ale zawszę wyglądało to tak samo xD. Z początku mega zauroczenie związanie się/ bycie chodzącym szczęściem a z miesiąca na miesiąc coraz bardziej zamieniało się to w ciągłą frustrację i dosłownie mówiąc #!$%@?. Każda taka partnerka miała świadomość swojej "wartości" na rynku matrymonialnym i powodowało to delikatnie mówiąc "#!$%@?" po co ma dawać coś z siebie skoro ma świadomość że zaraz może mieć kogoś innego? Po co ma się starać? Nie chcesz ciągle ustępować? Jesteś "toksyczny" "niedojrzały". Dodatkowo z każdym miesiącem coraz bardziej przywiązywałeś się i coraz mniej wyobrażałeś sobie życie "bez niej" bo przecież tyle was połączyło tyle wspólnych decyzji/wspomnień itp pieprzenia. Oczywiście po jakimś czasie związek się sypał a ty zbierałeś się po tym przez parę miesiecy. Zawszę to tak wyglądało.

Paradoksalnie najfajniejsze relacje były z perspektywy czasu z tymi mniej atrakcyjnymi dziewczynami które miały świadomość że nie tak szybko znajdą kolejnego... te właśnie próbowały dawać coś od siebie z tym że.. dzisiejsze portale randkowe spowodowały że nawet największa maszkara czuje się jak największa księżniczka więc dziś ciężko mi wyobrazić sobie wchodzącego w jakąś relacje

Tl;dr z mojej perspektywy nie ma sensu wchodzić w związki jest fajnie ale.. przez pierwsze 2 miesiące

#zwiazki #relacje #przegryw #zalesie #tinder #badoo #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 24
@comamtuwpisac: patrząc na to co piszesz, to problem jest raczej w Tobie nie dziewczynach. Tak bardzo skupiałeś się na tym, że ktoś Cię zastąpi, że taka relacja nie miała prawa wyjść.

Niedawno wróciłam na Tindera i #!$%@?ąc od tego czy jestem maszkarą czy nie, zdecydowanie nie czuję się tam jak księżniczka. Ogarnijcie się, kobiety w życiu nie mają wcale łatwiej niż Wy.
@parawodna: ba, każdy taki pisze że się laska nie starała, a on się starał nie wiadomo jak bardzo, bo przecież jego zastąpić łatwo więc taka laska tylko "była" i nic więcej nie robiła.

A po poznaniu jej perspektywy okazuje się, że też dużo z siebie dawała, a on marudził, że nie tak, albo dawał jej jakieś sygnały by coś zrobiła ze swoim wyglądem np chamsko gapił się na inną, czy nie
W całym lesie rośnie 100 grzybów, no jak można nie znaleźć żadnego jadalnego? Kij że tych 100 to wszystkie muchomory sromotnikowe, ważne, że jest ich 100 ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@AlienFromWenus: Wiadomo, za to jak nam się trafiłoby 100 kobiet to same idealne, zero toksyczności, zero głupoty - same pasjonujące, dobre, ciepłe osóbki. Jasna sprawa.

Po prostu kobiety nie doceniają jaką mają łatwość. W sklepie z butami
W całym lesie rośnie 100 grzybów, no jak można nie znaleźć żadnego jadalnego? Kij że tych 100 to wszystkie muchomory sromotnikowe, ważne, że jest ich 100 ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@AlienFromWenus: Inaczej. To wygląda tak, że się nie znacie na grzybach i bierzecie tylko te, które się wam podobają. I kończycie z trującym grzybem, bo się wam podobał a wiele wartościowych odrzuciłyście. Dokładnie tak działacie na portalach
żeby wybrać trzeba mieć wybór a wybór jest


@AlienFromWenus: Czy ty jesteś jakaś niedowalona dzisiaj? Po pierwsze: nie masz tindera a wypowiadasz się tak jakbyś miała

Po drugie: to kobiety wybierają. I kobiety w większości odrzucają.

a wybór jest - jest sromotnik, jest czerwony w białe kropki, jest szatan, halucynek...


@AlienFromWenus: Czyli tłumacząc na ludzki język chodzi o np. zakola czy pryszcze pewnie XD Jak mówiłem, nie podobamy się wam
nie wydaje mi się


@parawodna: rzeczywistość dowodzi czegoś innego ¯\_(ツ)_/¯

Za to Ty musisz mieć ze sobą problem


No pewnie. ZAWSZE jak mówię prawdę, to wina jest po mojej stronie.
Ta logika różowych pasków ...