Wpis z mikrobloga

Hej Mireczki

Pisze do Was z iPada wiec polskich znaków nie będzie większość czasu, wybaczcie :)

Rok temu, 30.09.2021 siedziałem na telefonie jak to mam w zwyczaju po północy i przeglądałem prawdopodobnie wykop, gdy w pewnym momencie dotarł do mnie dźwięk. Inny niż darcie japy patoli w centrum czy lecący samolot. Długo już żyje i słyszałem różne dźwięki. Ten był metaliczny, zróżnicowany w sile ale brzmiał jakby ktoś wielkim wiertłem wiercił duży metal słyszalny przez zamknięte okna. W linku poniżej zamieszczę plik dźwiękowy.

I czemu teraz o tym dopiero pisze? Wczoraj, tj. 12.10 prawie ten sam dźwięk, bo trochę czystszy o tej samej godzinie czyli około pierwsza w nocy. Tak samo nagrałem i w folderze będziecie mieli dwa nagrania.

Co do dźwięku to naprawdę ciężko mi określić co to jest. Mieszkam w Jaworze, obok Wrocławia i jedyna fabryka która działa to Kuźnia, która jest oddalona mocno od mojego miejsca zamieszkania. Ten dźwięk nie był konkretny, nie miał dla mnie odniesienia, nie mogłem go zlokalizować. Alarmy sklepowe, samolot, kombajn nawet sie przemieszcza i jest zróżnicowany. Wtedy, rok temu, teoretycznie mogły być to późne kombajny o tej godzinie, ale w październiku? I odnośnie fabryki, to jakim cudem nigdy bym tego nie słyszał w przeciągu tego roku?

Jeśli jest tu jakiś ekspert od dźwięku, proszę o odseparowanie tego dźwięku.

Dajcie mi znać co myślicie Mireczki.

Link:
https://drive.google.com/drive/folders/1-wTyCncv_DObgmjy-lGbTUxXuoGNEmFf