Wpis z mikrobloga

Poniżej cytat z mojego wczorajszego tekstu o Surowikinie i screen z dzisiaj ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Surowikin zaczął działać szybciej niż się spodziewałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeśli jednak miałbym się pokusić o ocenę czego spodziewać się po nominacji Surowikina na głównodowodzącego wojsk rosyjskich na Ukrainie, to będą to trzy rzeczy:


(...)

3. Intensyfikacja użycia lotnictwa.Surowikin wierzy w siłę lotnictwa, bo widział w Syrii jak lotnictwo jest w stanie zmienić bieg nawet najtrudniejszej bitwy i teraz będzie chciał, aby rosyjskie lotnictwo w końcu zaczęło odgrywać odpowiednią rolę także na Ukrainie. Będzie to jednak trudne. Problemem są ukraińskie systemy obrony przeciwlotniczej, których Rosjanie nie zniszczyli od początku wojny. Znając jednak temperament Surowikina wcale bym się nie zdziwił gdyby naciskał on na wypowiedzenie Ukrainie “wielkiej bitwy lotniczej”, której celem byłaby kolejna próba rozmontowania ukraińskiej obrony p-lot – nawet za cenę dużych strat w rosyjskich siłach powietrznych (nic też dziwnego, że po ostatnich atakach na ukraińskie miasta mówi się coraz więcej o dostarczeniu Ukraińcom większej liczby systemów obrony p-lot).


#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna #ukrainanafroncie
JanLaguna - Poniżej cytat z mojego wczorajszego tekstu o Surowikinie i screen z dzisi...

źródło: comment_1665596657NQuV8a49wvRHc5jTAQRIdn.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@JanLaguna: IMHO Ruscy po udanej interwencji w Donbasie w 2014 oraz operacji w Syrii uwierzyli że są silniejsi niż są naprawdę. Coś w rodzaju bitwy pod Cuszimą, w której Japończycy rozgromili rosyjską flotę. Zwycięstwo te rozpoczęło japoński sen o potędze, który skończył się w sierpniu 1945 roku dwoma atomowymi grzybami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Japończycy napędzani sukcesami rzucali wyzwanie coraz silniejszym przeciwnikom by ostatecznie przegiąć i
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Przecież chyba poprzednie dowództwo zdawało sobie sprawę z roli lotnictwa ? Czemu go nie używało ? Oceniali, że było za duże ryzyko ? A jeżeli jest duże ryzyko to jak to wpłynie na morale pilotów ? I dlaczego przestali stosować wcześniejszą taktykę czyli tą która przynosiła największe korzyści czyli zmasowany ostrzał artyleryjski ?

Takie tam pytania nie musisz odpisywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Konigstiger44:

uwierzyli że są silniejsi niż są naprawdę.


Jak to zawsze mawiano: Rosja nigdy nie jest tak silna ani tak słaba jak się wydaje. Paradoksalnie obecny konflikt potwierdził, że nie jest tak silna jednak tak słaba. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@danob99: zdawali sobie sprawę, ale bali się utraty personelu - Rosjanie cierpią nie tyle na brak maszyn, ale brak personelu z doświadczeniem. W porównaniu do standardów NATO ich piloci mają mało wylatanych godzin. W momencie gdy pierwsza próba zniszczenia ukraińskie obrony p-lot się nie powiodła, dowództwo nie prowadziło szerokiej kampanii lotniczej, bojąc się strat w personelu. Surowikin widocznie nie ma takich dylematów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
dowództwo nie prowadziło szerokiej kampanii lotniczej, bojąc się strat w personelu. Surowikin widocznie nie ma takich dylematów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@JanLaguna: "i bardzo dobrze. i o to chodzi." xD
niech wytłuką wszystko co mają zanim choć trochę przeszkoleni mobiki zjawią się na froncie.
  • Odpowiedz
Znając jednak temperament Surowikina wcale bym się nie zdziwił gdyby naciskał on na wypowiedzenie Ukrainie “wielkiej bitwy lotniczej”, której celem byłaby kolejna próba rozmontowania ukraińskiej obrony p-lot – nawet za cenę dużych strat w rosyjskich siłach powietrznych (nic też dziwnego, że po ostatnich atakach na ukraińskie miasta mówi się coraz więcej o dostarczeniu Ukraińcom większej liczby systemów obrony p-lot).


@JanLaguna: a Amerykanie pewnie tylko na to czekają i po przetrzebieniu
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Nie zazdroszczę tym którzy pod nim służą. Misje się nie udadzą, sprzęt zostanie stracony, zginie doświadczony personel, wróg zyska przewagę a i tak winę poniesie nie on tylko jakiś podoficer albo warsztaty naprawcze w których nagle okaże się, że pracuje mnóstwo "Ukraińców". Poza tym już jeden kraj w historii planował pokonać lotnictwo wrogiego państwa, zniszczyć masę celów naziemnych i zmusić go do kapitulacji w jednej decydującej bitwie. Skończyło się
Kagernak - @JanLaguna: Nie zazdroszczę tym którzy pod nim służą. Misje się nie udadzą...

źródło: comment_1665598849p271s4CYAZYOjKft0mTNZR.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
3. Intensyfikacja użycia lotnictwa.Surowikin wierzy w siłę lotnictwa, bo widział w Syrii jak lotnictwo jest w stanie zmienić bieg nawet najtrudniejszej bitwy i teraz będzie chciał, aby rosyjskie lotnictwo w końcu zaczęło odgrywać odpowiednią rolę także na Ukrainie. Będzie to jednak trudne.


@JanLaguna: Jak utrzymają tempo to z intensyfikacji po kilku tygodniach i tak nic nie będzie bo nie będzie czym i kim latać xD

- Rosjanie cierpią nie tyle
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Swoją drogą w Syrii Rosjanie używali śmigłowców na dużą skalę? Jakoś jeśli chodzi o rosyjskie lotnictwo to zapadły mi w pamięci tylko samoloty, w przeciwieństwie do armii syryjskiej (choć używane w dość mierny sposób, zdaje się ze względu na brak dobrego uzbrojenia, zrzucające słynne a raczej niesławne bomby beczkowe).
  • Odpowiedz
@JanLaguna: Elegancko. Wbrew powszechnej na Wykopie opinii obawiam się tej mobilizacji ale jak wytłuką swoich zawodowców i specjalistów tak kretyńskimi atakami to same mobiki nic nie będą w stanie zrobić.
  • Odpowiedz
@danob99:

Przecież chyba poprzednie dowództwo zdawało sobie sprawę z roli lotnictwa ? Czemu go nie używało ? Oceniali, że było za duże ryzyko ? A jeżeli jest duże ryzyko to jak to wpłynie na morale pilotów ?


Pewnie dlatego, że wiedziało czym to się skończy, skoro ukraińska oplot jest wciąż aktywna i silna. Nowy dowódca dowiedział się o tym dopiero
  • Odpowiedz