Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Czy doradca kredytowy załatwia wszystkie formalności z bankiem/sprzedawcą mieszkania? Chciałbym się jak najlepiej przygotować do rozglądania się za mieszkaniem, ale kij wie jak mam się do tego zabrać. XD

#nieruchomosci #banki #kredythipoteczny
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomek_27: z bankiem tak, do momentu złożenia przez Ciebie podpisu pod umową kredytową. Co on miałby mieć jeszcze do pośredniczenia w zakupie mieszkania? XD
  • Odpowiedz
Swoją drogą ja doradcy kredytowemu, którego polecił kolega, przedstawiłem swoje wyliczenia jak widzę kredyt, z wkładem własnym wynoszącym ok. 50%, żeby mieć jak najniższą ratę i jak najmniejsze odsetki. On stwierdził że więcej niż 20% wkładu własnego nie ma znaczenia jeśli chodzi o koszty obsługi kredytu i mogę sobie kupić droższe mieszkanie. Czy nie próbuje mnie zrobić w ch$#@, bo dostaje większą prowizję od większego kredytu?
  • Odpowiedz
@tomek_27: tak jak wielu innych rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak chcesz od strony nabycia nieruchomości pomocy, to idziesz do agencji nieruchomości i tam ze swoich zasobów mogą zaproponować lokum do zakupu. Wtedy oni też pomagają z formalnościami. Jeśli jednak kupujesz od osoby prywatnej to sami się dogadujecie, idziecie spisać do notariusza umowę i ogarniasz temat zapłaty
  • Odpowiedz
@tomek_27: dla którego?

Dla kredytowego? Nie. Ty jej i tak nie płacisz, bank odpala dolę pośrednikowi

Dla agenta nieruchomości? Są zapisy w umowie ile od kogo kasuje
  • Odpowiedz
@bero33bb: Dostaję większą prowizje od kredytu, ale faktycznie mało banków różnicują ofertę powyżej 20% wkładu własnego. Jednym z nich jest PKO, ale np. ING, Millennium, Santander, mBank nie ma różnicy albo jest marginalna.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bero33bb: W moim panelu linków polecających jest co prawda tylko kilka banków z kredytami hipotecznymi (więcej ze zwykłymi), ale w każdym przypadku dostawałbym w tych programach % od kwoty kredytu, więc gość ewidentnie chce cię naciąć na większą kwotę by samemu dostać większą dolę, a twoje koszty ma głęboko gdzieś.
  • Odpowiedz
Swoją drogą ja doradcy kredytowemu, którego polecił kolega, przedstawiłem swoje wyliczenia jak widzę kredyt, z wkładem własnym wynoszącym ok. 50%, żeby mieć jak najniższą ratę i jak najmniejsze odsetki. On stwierdził że więcej niż 20% wkładu własnego nie ma znaczenia jeśli chodzi o koszty obsługi kredytu i mogę sobie kupić droższe mieszkanie. Czy nie próbuje mnie zrobić w ch$#@, bo dostaje większą prowizję od większego kredytu?


@bero33bb: W dużej części banków warunki kredytu nie różnią się powyżej 20% wkładu własnego. Oczywiście zwiększenie wkładu własnego w naturalny sposób zmniejsza to kwotę kredytu, a zarazem sumę odsetek, czyli główny koszt. Pamiętać trzeba, że odsetki nie są naliczone z góry, są naliczane na bieżąco, a większość banków umożliwia dzisiaj bezpłatne nadpłaty, szczególnie przy czasowo stałym oprocentowaniu.

Występują też banki w których oferta jest bardziej zróżnicowana i czasami zwiększenie wkładu własnego i zmniejszenie kwoty kredytu powoduje lepsze warunki. Co ciekawe jest możliwa również sytuacja odwrotna, w której zmniejszenie wkładu własnego i jednocześnie zwiększenie kwoty kredytu polepszy ofertę. Prawdą jest też to, że wynagrodzenie pośrednika zależy od kwoty
  • Odpowiedz
@tomek_27: idz do dobrego posrednika, ktory zajmuje sie poszukiwaniem mieszkan na zlecenie - akurat malo jest posrendikow dzialajacych z klientem popytowym, wiec sa oni czesto wyspecjalizowani. Jakie miasto?
  • Odpowiedz