Wpis z mikrobloga

@Krachu: U mnie inaczej, jest kawa, herbata, ciastka, soki, tylko dla gości, nie dla pracownika xD. Zostałem raz #!$%@? za wypicie jednego soku na dzień xD. Doszło do tego, że goście dostawali ciastka, czy tam inne produkty przeterminowane nawet o 6 lat xD, bo nikt tego inny nie brał. Tak więc smacznego, niech goście się najedzą.
raz rekrutowałem się do niby dużej porządnej firmy, ale na rozmowie jak ich dopytałem o szczegóły, to w ciągu dnia dostawało się tylko lunch po 12 xD nie wiem co tamci ludzie cały ranek do południa jedli xD


@padobar: jeszcze nigdy nie pracowałem w firmie która by zapewniła darmowe jedzenie xD raz tylko w takiej gdzie można było kupić obiad ze zniżką w firmowej stołówce (firma amerykańska duza firma IT zatrudniającą
@Krachu: od października nowy typ zaczął u nas pracować, pokazałem mu szufladę z herbatami i zapytał się "po ile zrzuta" a ja wtf i przez chwilę nie mogłem zrozumieć o co mu chodzi xD I wtedy to on się zdziwił, jak mu powiedziałem, że u nas kawa, herbata, mleka (różne) itp na koszt firmy, a jak chce jakąś konkretną herbatę to sugestie przyjmuje sekretariat.
@Krachu: raczej #januszex a nie #korposwiat ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie spotkałem korpo żeby ekspresy z kawą nie stały dla wszystkich.


@Konczobar: teraz juz pewnie jest inaczej ale w jednym z duzych amerykanskich bankow inwestycyjnych w 2014r w biurach w centrum Warszawy w kuchniach nie bylo nic, trzeba bylo miec nawet swoj talerz i sztuce XD.
@SerTrapistow: U mnie w firmie tera moda na HO tymczasem w biurze pełna lodówka piwek alko i bezalko, wino białe, czerwone, prosecco, słodycze, orzeszki, cukierki, batony, czekolady, owocowe środy, pizza dla wszystkich w poniedziałek, pierdyliard rodzajów herbaty i kawy a i tak mało komu chce się do biura chodzić.
serio?


@padobar: no serio, widzę w sumie, ze wykopki mocno zdziwione ale według moich obserwacji tak wygląda w większości firm xd

W sumie to mogę powiedzieć jakie to firmy były bo już od dawna tam nie pracuję xd
Pierwsza w której pracowałem to był IQor Global Service. Zajmują się serwisowniem urządzeń dla Google, HP, Dell, Amazon i jeszcze kilku innych firm. Mają 35k pracowników na całym świecie więc nie jest to
najbardziej mnie wkurzało, jak sobie człowiek przyniósł keczup czy inną musztardę do lodówki i następnego dnia wyciągam dosłownie oblizany do zera słoik, czekający w tym samym miejscu w lodówce ()
Po dwóch miesiącach


@Krachu: paaanie, to i tak szybko, mnie chyba z rok zajęło, zanim zajarzyłem, że cukier, który w kuchni "zawsze był" nie jest dobrem wspólnym, tylko prywatnym zakupem jednego z nas. Mały zespół, słodziłem tylko ja i ten gość. Ja korzystałem, on nic nie mówił, sprawa wyszła zupełnym przypadkiem, gdy dopełniając cukiernicę skończyłem zapas, a ponieważ gość akurat wszedł do kuchni, mówię do niego na zasadzie grzecznościowej gadki o