Wpis z mikrobloga

@yosoymateoelfeo:

Co najlepsze – gdyby był sprytny, zrobiłby tak samo jak menda komentator (mój ojciec jest fanem) który 15-24 lutego, nagrywał filmy oczywiście o wiadomej tematyce, i wszystkie były ze sobą sprzeczne.

No więc 15 lutego miała wybuchnąć wojna i było to oczywiste, natomiast 20 lutego już oczywistym był fakt, że Putin JEDYNIE BLEFUJE i żadnej wojny nie będzie xD 21 lutego gdy ten dziennik TheSun napisał, że wojna wybuchnie w
@wrzeczysamej: ludzie się boją przyszłości, a dodatkowo nie znają mechaniki działania takich zawodników. Dodatkowo żyjemy w kraju, gdzie sporo (jeszcze, mimo wszystko, sporo) ludzi wierzy w istnienie jakiegokolwiek absolutu. Jak połączysz strach, gościa z „przeciekami z góry” i dołożysz do tego jego model przekazu, to to się nie może nie udać biznesowo.
Ludzi? Przecież typ był nawet konsultowany przez policję przy zaginięciach - to jest dopiero #!$%@? xd


@Dr_Killjoy: może to po prostu były czynności pod kątem sprawdzania, czy np. zabójca nie kontaktował się z nim i nie zapłacił by ten mylił trop? Nie wyobrażam sobie innego sensu.
@Dr_Killjoy @yosoymateoelfeo @wrzeczysamej
Taka ciekawostka - w jednym z odcinków podcastu "Morderstwo Niedoskonałe" Tomasza Ławnickiego (linkuję poniżej) padają statystyki nt skuteczności jasnowidzów. A konkretnie z lat 1994-1999, albowiem Komenda Główna pracowała nad takim raportem w 2000 roku. Na 440 spraw z całej Polski tylko 8 wizji okazło się prawdziwych lub przydatnych. To jest ratio na poziomie błędu statystycznego i podejrzewam, że każdy z nas gdyby tylko umiejętnie dobierał słowa przy takich prognozach
Cohonez - @Dr_Killjoy @yosoymateoelfeo @wrzeczysamej 
Taka ciekawostka - w jednym z ...